Fajna hala, taka nie za duża. Rozsądek czy minimalizm?
Warszawa wreszcie doczeka się nowej hali sportowej. Takiej nie za dużej. Powstanie areny na Skrze na sześć tysięcy miejsc to dobra informacja dla Projektu, Dzików czy koszykarskiej Legii, bo powinna ona w zupełności wystarczyć na codzienne potrzeby tych klubów. Nie zaspokoi jednak innych potrzeb Warszawy. Czy to normalne, że w stolicy kraju – i w aglomeracji, w której żyje do trzech milionów osób – największy tego typu obiekt pomieści sześć tysięcy widzów? I od razu spieszę […]