Reklama

Polscy koszykarze rozpoczęli walkę o mundial. Zaimponował debiutant

Sebastian Warzecha

28 listopada 2025, 23:19 • 2 min czytania 1 komentarz

Reprezentacja Polski koszykarzy rozpoczęła dziś walkę o awans na mistrzostwa świata. W pierwszym meczu Polacy podejmowali Austrię i rywali pokonali, a świetny debiut w kadrze zaliczył Jerrick Harding.

Polscy koszykarze rozpoczęli walkę o mundial. Zaimponował debiutant

Polscy koszykarze lepsi od Austrii. Udany początek eliminacji do MŚ

Igor Milicić mówił przed meczem, że EuroBasket trzeba zostawić za sobą, a mecz z Austrią będzie nowym otwarciem. Ważnym, bo przecież na ostatnich mistrzostwach świata (w 2023 roku) Polaków zabrakło, najlepsze koszykarskie nacje grały o medale bez nas. A w pamięci mieliśmy wówczas występ z 2019 roku, gdy Polacy dotarli aż do ćwierćfinału tego turnieju.

Reklama

Występ na EuroBaskecie – choć trzeba było go zostawić za sobą – bez wątpienia pokazał jednak naszej kadrze, że ta nadal ma potencjał. Wywalczony w dobrym stylu ćwierćfinał, po drodze wygrana ze Słowenią z Luką Donciciem – to wszystko budowało. I dziś koszykarze chcieli pokazać, że na tych fundamentach mogą tę budowę kontynuować.

Udało się.

Biało-Czerwoni przede wszystkim znakomicie mecz otworzyli. Świetnie pracowała nasza obrona, a z przodu szalał Jerrick Harding, kolejny z naturalizowanych na potrzeby kadry graczy. W pewnym momencie zrobiło się już 14:2 i zapowiadało się, że może to być stosunkowo łatwa wygrana. Austriacy jednak w końcu się otrząsnęli, głównie za sprawą celnych trójek, którymi regularnie nas karali.

Polacy jednak nadal grali dobrze w ofensywie. Efekt tego był taki, że choć ich przewaga zmalała, to na przerwę schodzili prowadząc czterema oczkami. Problem polegał na tym, że na trójki Austriaków sami tym elementem nie odpowiadaliśmy – w pierwszej połowie nasi zawodnicy trafili 2 na 15 oddanych tak rzutów. To fatalna skuteczność.

Trzecia kwarta pozwoliła nam utrzymać przewagę, głównie za sprawą znakomicie dysponowanego Hardinga oraz kapitana kadry, Mateusza Ponitki. Rywale jednak nadal raz za razem trafiali zza łuku. Ale na sam koniec kwarty najpierw dobrym przechwytem i punktami zaimponował Harding, a potem tuż przed syreną punkty dołożył Tomasz Gielo. Zrobiło się dziewięć oczek przewagi i to wystarczyło, by decydującą kwartę rozegrać na spokojnie.

Ba, po dwóch celnych trójkach Hardinga – które w końcu zaczęły wpadać – odskoczyliśmy na 16 punktów. Austriacy jeszcze walczyli, ale strat nie odrobili. A na koniec dobił ich świetnym wsadem Przemysław Żołnierewicz.

Kolejny mecz eliminacji czeka Polaków w poniedziałek, gdy w Hadze zagrają z Holendrami, którzy w swoim pierwszym meczu pokonali Łotyszy.

Polska – Austria 90:78 (22:18, 21:21, 26:21, 21:18)

Fot. Newspix

Czytaj więcej o koszykówce na Weszło:

1 komentarz

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Koszykówka

Boks

Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!

Szymon Janczyk
28
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!
Reklama
Reklama