Doktor Ronnie, Mister O’Sullivan – dwie twarze snookerowej legendy
Powiedzieć o nim, że jest najlepszy, to nic nie powiedzieć. Jest dla snookera jak połączenie Pelego i Leo Messiego dla piłki nożnej, albo Michaela Jordana i LeBrona Jamesa dla koszykówki: nie dość, że legenda, to jeszcze wciąż grająca na najwyższym poziomie. Mimo ponad czterdziestki na karku, właśnie po raz siódmy wygrał prestiżowy turniej Masters. Jego karierę mógł zatrzymać tylko jeden gość; nazywał się Ronnie O’Sullivan… Na początek garść liczb, żeby mieć […]
Jan Ciosek
• 7 min czytania
20