Reklama

Felietony i blogi

Cały na biało

Gdy po raz pierwszy zobaczyłem drużynę Korony, też pomyślałem sobie: o mój Boże

W polskiej lidze nie da się przewidzieć niczego i Gino Lettieri jest tego najlepszym przykładem. Przed sezonem trzeba było włożyć różowe okulary, by wywróżyć mu świetlaną przyszłość. CV? Trzy ostatnie kluby, trzy spadki. W 28 ostatnich meczach w MSV Duisburg i FSV Frankfurt zdołał wygrać tylko dwukrotnie. Co więcej – Lettieri wszedł w Koronę razem z drzwiami i na starcie skłócił się z paroma piłkarzami, o czym obie strony mówią w sposób otwarty. […]
redakcja
22 min czytania
46
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem drużynę Korony, też pomyślałem sobie: o mój Boże
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Nie pamiętam takiej mody na reprezentację Polski. Nie jest to poziom Małyszomanii, ale fakt faktem: kadra rekrutuje rzesze nowych kibiców. Fatamorgany na pustyniach przestają się rozpływać, nabierają realnych kształtów. Jeden z moich najlepszych przyjaciół jest tak zorientowany w sprawach piłki, że podczas Polska – Rosja na EURO 2012 dzwonił z pytaniem, czy trwa jakiś ważny mecz, bo coś podejrzanie żywiołowo ludzie na mieście reagują patrząc w ekrany telebimów. Tenże fanatyk futbolu wszelakiego kilka tygodni […]
redakcja
6 min czytania
48
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Zdjęcie z siłowni, koniecznie z ujęciem od góry i wysuniętą nogą. Potem dwa zdjęcia książek. Fotka z podróży, najlepiej zagranicznej i egzotycznej. Wreszcie z parkietu klubowego, potem jeszcze prezentacja symetrycznie ułożonych na talerzu przysmaków z kolacji tego samego dnia. Wiem, że w mediach społecznościowych inaczej się nie da. Wiem, że dużą część życia każdego z nas – już nie tylko aktorów, polityków czy muzyków, ale i zwykłych zjadaczy chleba – zajmuje kreowanie własnego wizerunku. […]
redakcja
7 min czytania
22
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Miałem napisać o pomyśle na nowy podział pieniędzy z praw telewizyjnych, ale ten temat nie ucieknie – zapraszam za tydzień. Dzisiaj natomiast ani słowa o futbolu – żeby nie było, że nie ostrzegałem. * My to jednak mamy dziejowego pecha. Amerykanie na przykład swój dzień niepodległości obchodzą 4 lipca. Jest fajnie, grill, piwko, świeci słońce, parady, kolorowe serpentyny, rodziny, muzyka. Widzieliście to na pewno na filmach. Albo spójrzcie na Francję – święto niepodległości 14 […]
Krzysztof Stanowski
6 min czytania
224
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Piłka spełnia nieoczywiste marzenia

Kolega, który gra teraz w drugoligowej Gwardii Koszalin, powtarza, że granie w piłkę traktuje stricte hobbystycznie, a przy okazji może poczuć namiastkę tego, co doświadczają profesjonalni piłkarze. Nieważne, czy występuje na szczeblu centralnym, czy pałęta się po trzecim i czwartym poziomie rozgrywkowym. Mecze, wyjazdy i treningi to dla niego coś więcej niż tylko sposób na zabicie nadmiaru wolnego czasu – bardziej odskocznia i szansa na choć częściowe spełnienie marzeń z dzieciństwa. Fajne podejście, […]
redakcja
10 min czytania
1
Piłka spełnia nieoczywiste marzenia
Cały na biało

Czuliśmy się w Wiśle jak w restauracji. W menu piłkarze Ekstraklasy a my prosimy – to, to i to

Manuel Junco, od 2016 roku dyrektor sportowy Wisły Kraków, przy Reymonta pracował już między 2005 a 2010 rokiem jako skaut, dzieląc tę funkcję z pracą skauta Liverpoolu. Porozmawialiśmy sobie o raportowaniu o Skrtelu czy Ivanoviciu, ale znacznie więcej było do omówienia spraw bieżących. Co z Carlitosem i jak ciężko będzie go w Krakowie zatrzymać? Kiedy akademia zacznie dostarczać Wiśle piłkarzy? Czy opieranie klubu na obcokrajowcach to długofalowa wizja? Jak przekonać Hiszpanów do przyjścia […]
redakcja
17 min czytania
41
Czuliśmy się w Wiśle jak w restauracji. W menu piłkarze Ekstraklasy a my prosimy – to, to i to
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Każdy Polak wie, że schabowy jest królem drugich dań tak jak lew jest królem dżungli. To jedna z uniwersalnych prawd, które wysysamy z mlekiem matki. Analogicznie każdy Polak wie, że gruby idzie na bramkę. Dlatego gdy czytam w Playboyu słowa Boruca “Wśród najbliższych znajomych od lat mam tę samą ksywkę – Gruby” zastanawiam się: po pierwsze, czy tej zasadzie zawdzięczamy najlepszego reprezentacyjnego bramkarza od czasów Młynarczyka. Po drugie, czy Boruc bardziej polski, bardziej nasz, […]
redakcja
6 min czytania
47
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

W ostatnich tygodniach sporo na Weszło czytania o najniższych ligach, od okręgówek, aż po B-klasy i C-klasy. W większości przewija się, czasem w tle, czasem na pierwszym planie, temat finansowania tego typu hobbystycznych klubów, stricte dla amatorów, którzy nigdy nie zaistnieją w profesjonalnej piłce. Najbardziej skromny, najbiedniejszy i najbardziej oszczędny klub w Polsce, choćby grał na boisku o wymiarach niewiele większych od basenu sołtysa, i tak nie zejdzie z budżetem poniżej 8 tysięcy na sezon. Spora część tej kwoty […]
redakcja
8 min czytania
16
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Niedawno miałem przyjemność spędził interesujące siedem dni w Barcelonie w towarzystwie Jarosława Kołakowskiego, czyli jednego z najprężniejszych polskich menedżerów (on sam uściśliłby, że najprężniejszego). Z całego wyjazdu, podczas którego oczywiście rozmawialiśmy bardzo dużo na temat piłki i tego co się w niej aktualnie dzieje, w pamięci zapadło mi jedno zdanie: – Transfer należy oceniać z perspektywy momentu, w którym został dokonany, a nie tego, co wydarzyło się później. Jest to spojrzenie inne niż u ludzi, którzy agentami […]
Krzysztof Stanowski
6 min czytania
111
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Niewydrukowana tabela

Lechia rządzi w Trójmieście? Nie w niewydrukowanej tabeli

Mecz Arki Gdynia z Lechią Gdańsk był widowiskiem tak pokracznym, że zastanawialiśmy się, czy to jeszcze piłka nożna czy już jakaś hybryda, do której swoje trzy grosze dorzucili specjaliści od sportów walki. A gdy piłkarze bardziej starają się pokazać, że im zależy, niż skupiają się na strzelaniu bramek, kłopot zazwyczaj mają sędziowie. W piątek w zasadzie od pierwszego gwizdka pełne ręce roboty miał Daniel Stefański. No i niestety – nie wszystko ogarnął.  Już pal licho […]
redakcja
2 min czytania
35
Lechia rządzi w Trójmieście? Nie w niewydrukowanej tabeli
Kozacy i badziewiacy

Mucha przez te wszystkie lata nie stracił klasy

Gdy ogłaszano, że Jan Mucha wróci do polskiej ekstraklasy, byliśmy naprawdę ciekawi, jak Słowak poradzi sobie po latach nieobecności. Czy to będzie powrót na białym koniu po drodze usłanej różami, czy też desant z rozklekotanej furgonetki i smutne odcinanie kuponów. Po 15 meczach możemy już stwierdzić, że bramkarz wciąż ogarnia i nie trzyma go u nas tylko nazwisko. Słowak ma dobrą skuteczność obronionych strzałów (71%) i fantastyczną skuteczność na przedpolu — wychodził do piłek 47 razy i w 46 przypadkach […]
redakcja
3 min czytania
4
Mucha przez te wszystkie lata nie stracił klasy
Felietony i blogi

Kubot to Lewandowski innych sportów. A Jędrzejczyk – zawodniczka wyklęta

Gdybyście spytali, który polski sportowiec zaimponował mi najbardziej w 2017 roku, bez wahania wskazałbym na Łukasza Kubota. Oczywiście doceniam znakomite skoki Kamila Stocha, celne strzały Roberta Lewandowskiego czy kapitalne wyścigi Michała Kwiatkowskiego, ale mimo to lubinianin jest dla mnie numerem jeden. Za Polakiem naprawdę fantastyczne miesiące (wygrany Wimbledon), a zwieńczenie jego genialnego sezonu nastąpiło dziś – wskoczył na drugie miejsce rankingu najlepszych deblistów świata! Nazwisko Lewandowskiego padło w leadzie […]
Kamil Gapiński
4 min czytania
15
Kubot to Lewandowski innych sportów. A Jędrzejczyk – zawodniczka wyklęta
Weszło

Pół roku w Warcie Poznań u Bogusława Baniaka było jedną wielką burą

Dziś z butami wchodzimy w zupełnie inne realia, bo przepytaliśmy zawodnika z pierwszoligowej Chojniczanki, Piotra Kieruzela – jak się okazało fana kina Wojciecha Smarzowskiego i Quentina Tarantino. Obrońca wicelidera 1. ligi opowiedział nam m.in. o tym na co wydałby premię, gdyby Ruch poczuł się do tego, aby wreszcie ją wypłacić.  RUNDA PIERWSZA – ŻYCIE PRYWATNE Ulubiony film? Jeśli chodzi o kino polskie, to bardzo lubię Wojciecha Smarzowskiego. Numerem jeden niech będzie […]
redakcja
6 min czytania
17
Pół roku w Warcie Poznań u Bogusława Baniaka było jedną wielką burą
Cały na biało

Nazywasz się Google? Bo masz wszystko to, czego szukam

Gdy 1,5 roku temu odezwaliśmy się do Karoliny Bojar, nie sądziliśmy, że dziś będzie gościć w chilijskim dzienniku telewizyjnym, L`Equipe, największych brytyjskich portalach i mediach z kompletnie egzotycznych krajów jak Indonezja czy Filipiny. Spotkaliśmy się zatem by zapytać, co z tego będziemy mieć. A przy okazji pogadać o kibicach śpiewających “Moją małą blondyneczkę”, piłkarzach nie orientujących się, co to spalony, trenerskich burakach i brawurowych tekstach na podryw. Zapraszamy. Fot. FotoPyK Karolina, najpierw musimy oficjalnie, […]
redakcja
18 min czytania
55
Nazywasz się Google? Bo masz wszystko to, czego szukam
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Improwizacja Gołota – Bowe na legijnym parkingu. Pogoń trenująca w asyście policji. “Jak na derbach tak zagracie to po meczu wpierdol macie” płynące z gdańskich trybun. Nie VAR jest technologią pierwszej potrzeby w polskiej lidze, a wpierdolomat, który w czasie rzeczywistym obliczałby piłkarzowi prawdopodobieństwo otrzymania po ryju.  Mam dwa projekty wpierdolomatu. Pierwszy wyglądałby tak, jak na głównej grafice, a każdy klub Ekstraklasy byłby zobowiązany mieć go na swoim stadionie – oczywiście wiązałoby się to z wymogiem licencyjnym. […]
redakcja
5 min czytania
69
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI