Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Mówić w piłce o przyszłości to zwyczajny hazard. Czas w futbolu leci szybciej nawet niż na tej planecie z Intestellar, na której jedna godzina odpowiadała siedmiu latom orbitalnym. Wszystko zmienia się w błyskawicznym tempie, wie to każdy, kto wyjechał na tydzień, dwa na wczasy, odcinając się wtedy od wszelkich wiadomości, a potem wraca i mierzy się z szeregiem sensacji. Do – powiedzmy – lata wszystko jeszcze może się zmienić, bo wszystko w każdej chwili może […]
redakcja
• 5 min czytania
1