Jak twierdzi Gerard Romero może dojść do wymiany zawodników między FC Barcelona, Paris Saint-Germain i Manchesterem City. Chodzi dokładnie o Frenkiego de Jonga, Marco Verrattiego oraz Bernardo Silvę.
Doskonale obeznany w katalońskich realiach dziennikarz twierdzi, że na razie są to plotki, ale tak jak w każdej jest w nich ziarno prawdy. Prawdą jest m.in. to, że FC Barcelona chce sprowadzić na Camp Nou Bernardo Silvę. Obecnie klubu nie stać na wykup Portugalczyka bez uruchamiania kolejnej klauzuli finansowej. Jasne jest również od wielu tygodni, że Blaugrana zamierza sprzedać Frenkiego de Jonga, który posiada jeden z największych kontraktów w zespole. Holender prowadzi obecnie rozmowy z Chelsea, ale skorzy kupić pomocnika są również włodarze PSG.
Wobec tego powstała naturalna sieć przyczynowo-skutkowa. Bernardo Silva przechodzi do Barcelony. Z Barcelony do Paryża idzie de Jong. Natomiast ze stolicy Francji do Manchesteru wędruje Marco Verratti. Przejście włoskiego pomocnika jest najmniej prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Tylko w letnim oknie Les Parisiens sprowadzili dwóch rozgrywających – Vitinhę i Renato Sanchesa. Za moment dołączy do nich Fabian Ruiz z SSC Napoli. Ma to zmotywować Verrattiego do intensywniejszej pracy lub odejścia z klubu, który nie jest w pełni zadowolony ze swojego gracza. Włoch często jest kontuzjowany, przez co niejednokrotnie brakowało go w ważnych meczach.
WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Media: Werner coraz bliżej powrotu do Lipska
- Chelsea straci dwóch piłkarzy
- Media: Borussia Dortmund znalazła następcę Hallera
Fot. Newspix