Marek Papszun na antenie Canal+Sport ostro skrytykował przepis o młodzieżowcu. Zdaniem szkoleniowca Rakowa Częstochowa, decyzje trenerów w europejskich pucharach potwierdziły, że przepis był nielogiczny i bezsensowny.
– Europejskie puchary pokazały, jak stawiamy na młodzieżowców. Cztery drużyny wyszły na boisko bez żadnego młodzieżowca. To obrazuje, jak logiczny i sensowny jest ten przepis. Po prostu ci młodzieżowcy grają na siłę. Ale my nie będziemy tak do tego podchodzić, nie będziemy stawiać na zawodnika, który jest słabszy – zapewnił. Dzisiaj Vladan Kovacević ma problem zdrowotny, dlatego gra Kacper Trelowski. Być może też będziemy go oszczędzać i to będzie determinowało nasze ustawienie – przyznał Papszun przed rozpoczęciem spotkania ligowego ze Stalą Mielec.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Stępiński: Czasem decyduje 10 centymetrów i zamiast być bohaterem, zawalasz
- Michel Huff o przygotowaniu fizycznym [WYWIAD]
- Zjazd z pozytywnymi przerywnikami. Luciano Narsingh
Fot. Newspix