Senegalczyk wyprzedził w głosowaniu Mohameda Salaha i Edouarda Mendy’ego. Statuetkę dla najlepszego piłkarza swojego kontynentu zdobył drugi raz z rzędu.
Mane był ostatnio bohaterem głośnego transferu z Liverpoolu do Bayernu Monachium. Jeszcze dzień przed galą przebywał ze swoim zespołem na zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. Bardzo zależało mu jednak na osobistym odbiorze nagrody, więc przybył do Maroka specjalnie na uroczystość, by od razu po niej wracać za ocean. Jest dziesiątym zawodnikiem, który wygrywał tytuł najlepszego piłkarza Afryki więcej niż raz.
W poprzednim sezonie Mane wygrał z Liverpoolem Puchar Anglii oraz Puchar Ligi Angielskiej, zakończył na drugim miejscu zmagania w Premier League oraz awansował do finału Ligi Mistrzów. Podobne sukcesy na swoim koncie miał również Salah, ale to Senegal wygrał tegoroczny Puchar Narodów Afryki, co mogło zadecydować o nagrodzie dla obecnego piłkarza Bayernu.
Czytaj więcej o Sadio Mane: