Karol Świderski dołożył cegiełkę do wysokiego zwycięstwa Charlotte nad Nashville.
Napastnik reprezentacji Polski otrzymał mierzone dośrodkowanie Yordy Reyny, wybił się w powietrze i skierował piłkę do siatki Joe Willisa, a następnie rzucił się w objęcia rozentuzjazmowanych fanów, którzy tłumnie lgną na mecze nowopowstałego klubu z Północnej Karoliny. Charlotte wygrało 4:1.
W tym samym meczu szansę występu otrzymał też Kamil Jóźwiak, który został zmieniony w 73. minucie. W szesnastu meczach tego sezonu amerykańskiej ligi Karol Świderski ma na koncie pięć goli i jedną asystę.
Czytaj więcej o Karolu Świderskim:
Fot. Newspix