W pomeczowym wywiadzie Jan Bednarek ocenił spotkanie Polski z Holandią. Jak obrońca biało-czerwonych widział mecz w ramach Ligi Narodów?
Jan Bednarek przede wszystkim cieszył się z zaangażowania, jakie pokazała reprezentacja w meczu z Holandią. – Było widać ducha walki, zaangażowanie i chęć braterstwa, udowodnienia, że możemy jako w trudnych momentach sobie poradzić. Były też trudne momenty dla drużyny, nie wykonaliśmy planu w stu procentach. Straciliśmy dwa gole, ale na koniec możemy być usatysfakcjonowani z punktu. Podnieśliśmy się po dwóch trudnych mentalnie dniach. Zagraliśmy dobre spotkanie, mieliśmy momenty w obronie i ataku. To powinien być standard, wyznacznik zaangażowania. Musimy zapamiętać ten mecz jako przykład.
– Czuliśmy wsparcie kibiców w trudnych momentach, dodawali nam siły. To najważniejsze, żeby w trudnych momentach się wesprzeć i dać kopa. Jako bardziej doświadczony zawodnik mogę być dumny z młodych chłopaków: Jakuba Kiwiora, Nicoli Zalewskiego. Grali na najwyższym poziomie. W trudnych momentach mogli wejść na najwyższym poziom i nam pomóc. To początek czegoś dużego dla naszej drużyny.
WIĘCEJ O MECZU HOLANDIA – POLSKA:
- O Macieju, który wybrał życie na wygnaniu
- Remis, który trzeba szanować
- Noty po meczu Holandia – Polska
- Tak się pracuje na bilet do Kataru. Łukasz Skorupski uratował nam remis
- „Kiwi” dojrzewa we Włoszech. Obiecujący debiut stopera
fot. Fotopyk