Nicola Zalewski dobrymi występami w Romie robi coraz większy szum wokół swojej osoby. W czwartek po udanym meczu Ligi Konferencji z Leicester City na tapet wróciła sprawa reprezentacji, którą wybrał 20-latek i nie wszystkim spodobały się słowa, które padły wówczas z ust Polaka.
– Była szansa gry dla Włoch, ale z szacunku dla mojej rodziny zawsze wybierałem Polskę – bo w 100% czuję się Polakiem – powiedział zawodnik AS Romy na antenie Sky. Na jego wypowiedź na Twitterze zareagował Antonello De Pierro, dziennikarz i przewodniczący ruchu politycznego “Italia dei Diritti”, życząc piłkarzowi stawiającemu pierwsze kroki na piłkarskich salonach… krótkiej kariery.
– Zalewski wszystko zawdzięcza Włochom i Rzymowi. Urodzony w Tivoli i wychowany w Poli. Ale wybrał grę dla Polski, bo “czuje się w 100% Polakiem”. Talent to nie wszystko, wdzięczność ma znaczenie. Jako romanista życzę krótkiej kariery – napisał De Pierro na swoim koncie na Twitterze, które śledzi prawie 70 tysięcy osób.
Zalewski do tej pory zaliczył jeden występ w naszej reprezentacji – rozegrał 24 minuty w meczu z San Marino i zaliczył asystę. Wielokrotnie był powoływany też do kadr młodzieżowych – znalazł się między innymi w ekipie Jacka Magiery na mistrzostwa świata do lat 20, które odbyły się w Polsce. W tym sezonie zaliczył 18 występów w barwach Romy.
Fot. FotoPyK
Więcej o Zalewskim: