Liverpool nie miał dzisiaj litości dla Leeds United. The Reds zmiażdżyli u siebie podopiecznych Marcelo Bielsy aż 6:0 i zbliży się na trzy punkty do Manchesteru City, wciąż liderującego w tabeli Premier League.
Mecz był prawdziwym popisem ofensywnych możliwości Liverpoolu, choć trzeba zaznaczyć, że “Pawie” niespecjalnie się gospodarzom postawiły. Dość powiedzieć, że już po pierwszej połowie było 3:0 dla ekipy dowodzonej przez Juergena Kloppa. Mohamed Salah zamienił na gola dwa rzuty karne, a także zanotował asystę przy trafieniu Joela Matipa. Po przerwie zaszalał natomiast Sadio Mane, również autor dwóch trafień. Wynik zamknął zaś Virgil van Dijk.
Na gola Matipa warto rzucić okiem. Poszedł jak po swoje.
Goal of the season from Joel Matip. 😍 pic.twitter.com/bx0yWUPMPt
— Sam (@SamueILFC) February 23, 2022
Mateusz Klich wyszedł na boisko w pierwszym składzie Leeds, lecz Bielsa nie dał mu wyjść na drugą połowę.
Co na pozostałych boiskach? Watford nie poprawił swojej sytuacji, przerżnął u siebie 1:4 z Crystal Palace. Natomiast zaskoczyło Burnley. Broniąca się przed spadkiem ekipa nieoczekiwanie pokonała 1:0 Tottenham Hotspur, wciąż przecież liczący na miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów.
LIVERPOOL 6:0 LEEDS UNITED
BURNLEY 1:0 TOTTENHAM
WATFORD 1:4 CRYSTAL PALACE
Czytaj więcej o europejskim futbolu:
- Włoskie powietrze mu służy. Krzysztof Piątek odżył w Fiorentinie
- Najlepsi Polacy w Lidze Mistrzów w barwach zagranicznych klubów | RANKING
fot. NewsPix.pl