Zagłębie Lubin wreszcie się przełamało i wygrało mecz w Ekstraklasie. Lubinianie odrobili straty i pokonali Wisłę Płock 3:1. Trener Stokowiec był wyraźnie zadowolony z tego, jak zespół zareagował na straconą bramkę.
Na konferencji pomeczowej Stokowiec nie ukrywał, że po tym zwycięstwie spadł mu kamień z serca i jest pokrzepiony grą swojej drużyny. – Jest to dla nas nieocenione zwycięstwo. Od początku meczu bardzo podobała mi się moja drużyna i to z jaką energią weszła w to spotkanie. Mimo niekorzystnego wyniku z początku meczu nie podłamała nas ta bramka. To świadczy o mentalności zespołu – mówił Stokowiec: – W końcówce meczu nieco odpadliśmy z sił, bo gonienie wyniku sporo nas kosztowało. Jestem zadowolony, bo wykonaliśmy nasz plan – dodał.
Bardzo ważnym ogniwem w tym meczu w zespole Zagłębia był 21-letni Łukasz Łakomy, asysty zaliczyli też Kacper Chodyna i Patryk Szysz. To o tyle istotne, że lubinianie chcą stawiać na relatywnie młodych zawodników.
– Jestem zadowolony, bo naszą filozofią jest dobra gra w piłkę. Będziemy stawiać na młodych, polskich zawodników i starali się kontynuować nasz plan. Jest to dopiero początek i nie możemy zachłysnąć się zwycięstwem, ale uważam, że była to zasłużona wygrana – skomentował trener “Miedziowych”.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: