Bartosz Kopacz w tym okienku wrócił do Zagłębia Lubin, które zapłaciło za niego Lechii Gdańsk 1,2 mln zł. Nowy-stary piłkarz “Miedziowych” od razu ma odgrywać bardzo ważną rolę nie tylko na boisku, ale również w szatni.
Piotr Stokowiec w wywiadzie dla oficjalnej telewizji klubowej zapowiedział, że Kopacz będzie kapitanem jego drużyny w rundzie wiosennej.
– Mieliśmy tylko trzy tygodnie przygotowań plus ostatni tydzień będący już przygotowaniem startowym pod pierwszy mecz. Tu trzeba szybko działać i podejmować decyzje. Udało nam się tę drużynę wzmocnić i dokonać odpowiedniej selekcji. Potrzebuję zawodników, którzy chcą tu być i zamierzają pomóc zespołowi. Decyzję co do opaski wziąłem na siebie. Zdecydowałem, że kapitanem zostanie Bartosz Kopacz, a do pomocy pozostanie Sasza Balić, który będzie wicekapitanem. Rada drużyny się nie zmieniła. Myślę, że Bartek jest taką wartością dodaną, pokazał to już w sparingach. Może się wydawać, że on mało mówi, natomiast ja potrzebuję czynów, a nie słów, które są ulotne – wytłumaczył szkoleniowiec Zagłębia.
Bartosz Kopacz w Ekstraklasie rozegrał już 54 mecze pod wodzą Stokowca: 15 w Zagłębiu i 33 w Lechii.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGŁĘBIU LUBIN:
- “W Czechach pisali o mnie: Michal Doleżal. Nie wiedziałem, o co chodzi!” [WYWIAD]
- Burlikowski: Zgadzam się, że w Lubinie jest za wygodnie. Piłkarze potrzebują większej dyscypliny [WYWIAD]
Fot. Zagłębie Lubin/Accredito