Media informowały wcześniej, że funkcję selekcjonera reprezentacji Polski chętnie przejęliby Juergen Klinsmann czy Dick Advocaat. Teraz słyszymy, że do giełdy nazwisk zagranicznych dołączył Alexandre Guimares, m.in. były trener kadry Panamy i Kostaryki. Tę informację podał Piotr Koźmiński z “WP Sportowe Fakty”, choć takie wieści trzeba brać z przymrużeniem oka. Wystarczy spojrzeć na dotychczasowe dokonania trenerskie 62-latka.
One wyglądają następująco:
Jak widzicie, lekko mówiąc, szału nie ma. Ale zawsze to jakaś ciekawostka i dowód na to, że przy okazji wakatu na takim stanowisku jak “selekcjoner reprezentacji Polski” pojawia się masa zainteresowanych postaci. Dosłownie zewsząd, z każdego zakątka świata. Alexandre Guimares zaoferował się oczywiście sam.
CZYTAJ TAKŻE:
- Demokracja, korupcja i irański przekręt. Historia Corinthians
- „Sousa chciał odejść do Internacional, Flamengo ich przebiło”
- Koźmiński: Sousa stracił kontakt z rzeczywistością
- Zrozumieć Paulo Sousę. Skąd wziął się fenomen Flamengo?
Fot. Newspix