Ciekawe informacje dobiegają do nas z Łodzi. Nie kończą się problemy pierwszoligowego ŁKS-u. Według naszych informacji zespół będzie musiał radzić sobie bez Mikkela Rygaarda. Pomocnik miał pożegnać się z kolegami z klubu i wyjechać do Danii. Powodem są problemy finansowe klubu.
– Sytuacja jest irytująca, zamiast skupić się na piłce muszę sprawdzać stan konta – mówił niedawno Rygaard w rozmowie z duńskimi mediami. Zawodnik ŁKS-u zdradził, że klub zwodzi go w kwestiach płatności. Klasyczne obietnice: kasa będzie jutro, a jutro kasy nie ma. Do tego dochodziły zaległe premie i bonusy. W dodatku już wcześniej FC Nordsjaelland ujawnił, że pierwszoligowiec zalega im z opłatą za transfer Duńczyka. Według naszych informacji chodziło o kwotę rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Problem w tym, że dla ŁKS-u było to zbyt wiele i transakcja przeciągała się w czasie.
Mikkel Rygaard odejdzie z ŁKS-u?
W ostatnich tygodniach łodzianie próbowali wygrzebać się z kryzysu. Klub dostał zaległą transzę za transfer Jana Sobocińskiego do MLS, zdecydowano się także na drugie w tym roku dokapitalizowanie. W efekcie tego kapitał zakładowy zwiększył się łącznie o ok. 9 milionów złotych. Tyle że nie rozwiązało to problemów finansowych ŁKS-u. Z naszych ustaleń wynika, że Mikkel Rygaard złożył pismo w PZPN w sprawie zaległości finansowych. W rozmowie z władzami klubu miał usłyszeć, że pieniędzy po prostu nie ma, więc pożegnał się z kolegami i wyjechał z kraju.
A wszystko to w momencie, gdy duński pomocnik zaczął się rozkręcać. W tym sezonie zanotował udział przy sześciu bramkach (gol, asysta, asysta drugiego stopnia) – to dwukrotnie lepszy wynik niż w całej rundzie wiosennej. Wygląda jednak na to, że Rygaard nie poprawi już swojego dorobku. Jeśli chodzi o sytuację finansową całej drużyny, słyszymy, że jest lepiej i zaległości powoli są spłacane. Piłkarze mieli otrzymać wypłaty za sierpień.
Co dalej? Zobaczymy. Coraz więcej źródeł potwierdza, że zimą ŁKS czeka spora przebudowa. Część piłkarzy ma otrzymać zgodę na odejście do innego klubu, wśród nich podstawowi zawodnicy.
CZYTAJ TAKŻE:
- Pirulo – najlepszy piłkarz ligi?
- Rygaard w Łodzi. Hit transferowy ŁKS-u
- Jak wyglądają finanse pierwszoligowców?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix