O rety, co za dzień w piłce. Ledwo otrząsnęliśmy się po tych wszystkich nieprawdopodobnych meczach w Serie A, a znów mamy o czym pisać – mecz Nicei z Marsylią został przerwany przez wjazd kibiców na murawę. Gospodarze najpierw obrzucili różnym sprzętem Dimitrego Payeta, a gdy ten odrzucił jedną z butelek – wjechali na murawę.
Mecz został oczywiście przerwany, w momencie gdy zaczęła się cała impreza – Nicea prowadziła 1:0 po golu Dolberga. Warto nadmienić, że to nie pierwsza taka akcja w Ligue 1 – gdybyśmy mieli wskazać topowa ligę, gdzie kibice najczęściej wpadają na murawę, to byłaby właśnie liga francuska. Milik oczywiście nie brał udziału w meczu, wciąż leczy kontuzję.
Quite incredible scenes between Nice & Marseille 😳
Nice fans throwing bottles etc onto the pitch. Marseille’s Payet reacts by throwing a bottle back into the crowd.
Nice supporters then storm the pitch!
Game suspended.#OGCNOM #Ligue1
— Sacha Pisani (@Sachk0) August 22, 2021
Fot.Newspix