Cracovia i Legia Warszawa oraz Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa. Obie konfrontacje zapowiadają się wybornie, więc pozostaje nam tylko żałować, że odbywają się one w tym samym czasie. W tej relacji LIVE będziecie mogli śledzić, co dzieje się w obu spotkaniach, które zaczynają się o 20:15.
Cracovia – Legia Warszawa 2:1
Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa 1:0
KONIEC!
Dziękujemy za relację. Odpalajcie Ligę Minus, tam omówienie całej kolejki!
Pogoń - Raków (2:0). Goool!
Pogoń podwyższa na koniec spotkania. Akcja Greenwooda, który pognał skrzydłem, ściął do środka, a Trelowski źle odbił piłkę. Mukairu dobił strzał z najbliższej odległości.
Cracovia - Legia (2:1). KONIEC!
Cracovia trochę igrała z ogniem, bo cofnęła się całą drużyną we własne pole karne, stawiając na ultradefensywę, ale... udało się. Dotrwała do końca. Piąty rok z rzędu wygrywa u siebie z Legią.
Cracovia - Legia (2:1)
Biczachczjan z wolnego na krótki róg. Nieprzyjemna piłka, ale Madejski z udaną interwencją.
Cracovia - Legia (2:1)
Fatalne wieści - Nsame schodzi z boiska z pomocą asysty. Co gorsza, doznał urazu bez kontaktu z przeciwnikiem.
Pogoń - Raków (1:0)
Juwara najpierw fauluje Tudora, a później Tudor rusza z pretensjami do Juwary. W efekcie obaj panowie oglądają po żółtej kartce. Sam faul nie był wcale jakoś bardzo brutalny.
Cracovia - Legia (2:1)
Cracovia póki co kontroluje wydarzenia boiskowe, ale mamy już 85. minutę i Legia zaczyna przystępować do oblężenia bramki, a ostatnio w pucharach pokazała, że dobrze się czuje w takiej grze.
Pogoń - Raków (1:0)
Diaby-Fadiga próbuje z dystansu. Cojocaru zbił jego strzał do boku.
Pogoń - Raków (1:0)
Fatalna strata pod bramką Rakowa zakończyła się akcją bramkową Pogoni. Na szczęście gości, za wykańczanie jej wzięli się Mukairu i Juwara. Co wymyślili? Pierwszy podał do drugiego w taki sposób, że ten spróbował strzelać wślizgiem, ale nie zdążył do piłki.
Lamine Diaby-Fadiga może się pochwalić wygraniem walki o piłkę z Samem Greenwoodem, ale biorąc pod uwagę to, jakim podaniem zakończył tę akcję, lepiej tego nie robić. Bo ktoś odwinie kolejne pięć sekund i będzie wstyd.
Brunes się pokręcił, rywalem zakręcił, ale trafił w Cojocaru. Z punktu widzenia Rakowa najgorsze jest to, że nie zanosi się na jakieś lepsze szanse bramkowe.
Cracovia - Legia (2:1). Goool!
Cracovia wychodzi na prowadzenie! Znów bardzo prosty futbol w wykonaniu Pasów. Rzut rożny bez żadnych wielkich kombinacji - wrzutka na krótki słupek, tam Perković wyprzedza rywala, odpowiednio dostawia głowę. 2:1!
Pogoń - Raków (1:0)
Wchodzi nowa gwiazda Pogoni - Sam Greenwood!
On i Mukairu pojawiają się za Smolińskiego i Kostorza.
Pogoń - Raków (1:0). Grosicki otwiera wynik!
Szczecin w ekstazie - Kamil Grosicki otwiera wynik! Zaczęło się od rzutu rożnego. Wrzutka nie była udana, wybili ją obrońcy Rakowa, ale piłka spadła prosto pod nogi Kamila Grosickiego, który huknął, ile miał siły w nogach. Trelowski nie miał z tym strzałem szans.
Cracovia - Legia (1:1)
Mamy debiut w Legii Warszawa - na placu gry melduje nowy nabytek, Ermal Krasniqi. Schodzi Alfarela.
Cracovia - Legia (1:1)
Tak padła bramka dla Legii.
Pogoń - Raków (0:0)
Pogoń wyszła z kontrą, a konkretnie zrobił to Koutris. Zdołał zakończyć ją uderzeniem, lecz Trelowski zachował czujność.
Cracovia - Legia (1:1)
Minczew próbował dośrodkować, ale po drodze piłka odbiła się od Stojanovicia i trafiła w słupek. Blisko było tzw. gola z czapki.
Pogoń - Raków (0:0)
Ivi Lopez przestrzelił z metra. Kąt był ostry i trudno było to wcisnąć, ale mimo wszystko dało się zamienić tę akcję na gola. Akcja wzięła się z wrzutki Amorima i przedłużenia Rochy.
Cracovia - Legia (1:1). Wyrównanie!
Podanie do Alfareli w pole karne, szybki strzał piłkarza, który był do zmiany w przerwie, średnio broni Madejski, który odbił przed siebie i dobija Rajović.
Ależ początek pierwszej połowy dla Legii! 1:1!
Cracovia - Legia (1:0)
Żaden z piłkarzy Legii nie stanął do wywiadu w przerwie.
Pogoń - Raków (0:0)
Przerwa także w Szczecinie, gdzie po ostatnim gwizdku sędziego pojawiły się... gwizdy. Zasłużone? Pogoń nie gra dobrego meczu, ale z drugiej strony Raków też nie. Narzekają i kibice jednych, i drugich, lecz najbardziej postronni widzowie.
Cracovia - Legia (1:0)
Koniec połowy w meczu Cracovii z Legią. Od momentu gola Stojilkovicia niewiele działo się na boisku. Wygląda na to, że Pasy mają pod kontrolą wydarzenia boiskowe.
Pogoń - Raków (0:0)
Pogoń rozwiązała kontrę najgorzej, jak tylko się dało. Juwara biegł razem z Grosickim, ale postanowił kończyć akcję indywidualne. Jak mu poszło? Ano tak, że trafił w Arsenicia, który inteligentnie zablokował ciałem jego strzał.
Tu trzeba było zmusić bramkarza do interwencji.
Pogoń - Raków (0:0)
Kostorz.................
Racovitan zamyślił się pod własną bramką i zupełnie nie zauważył, że z pressingiem nadbiega napastnik Pogoni. Ten świetnie zabrał mu piłkę i miał maaaaasę wolnego miejsca. I co? I trybuny. Nie ma żadnego usprawiedliwienia - napastnik MUSI takie okazje wykorzystywać, a on nawet nie trafił w bramkę. Nie dostanie bury tylko dlatego, że sam sobie tę okazję wypracował.
Znakomita akcja, podziwiajcie. Cracovia chyba nigdy nie była tak mocna w szybkim ataku (a gra tak od lat).
Pogoń - Raków (0:0)
Brzydkim faulem "popisał się" Loncar. Niby dotknął piłkę, ale zrobił to przez nogi rywala. Piłkarze Rakowa, domagając się sprawiedliwości, ruszyli na obrońcę i mieliśmy lekkie zamieszanie.
Cracovia - Legia (1:0)
Przy bramce Cracovii:
- spóźniony w środku pola był Szymański (jego doskok tylko pomógł Pasom)
- Jędrzejczyk wyszedł ze swojej strefy i zaliczył pusty przelot
- Burch mógł dogonić Stojilkovicia, ale wyglądał przy nim jak Fiat Tipo przy Mercedesie
Pogoń - Raków (0:0)
Wolejem postraszył Ivi Lopez. Pomylił się nieznacznie, piłka przeszła koło słupka.
Cracovia - Legia (1:0). Mamy otwarcie wyniku!
Sygnał ostrzegawczy nie był potrzebny - jak już Cracovia zaatakowała, to konkretnie! Do siatki trafia - a jakże - Stojilković. Tym razem nie był to gol z kontry, ale po niezwykle szybkim ataku pozycyjnym. Kapitalne to było - stoper podał do przodu, Sutalo przyspieszył, Al-Ammari zagrał od razu prostopadle, a serbsko-szwajcarski napastnik w swoim stylu poszedł na przebój, wziął obrońcę na plecy i podciął futbolówkę nad bramkarzem. Klasa, klasa, klasa!
Cracovia - Legia (0:0)
W Krakowie, zgodnie z przewidywaniami, inicjatywę w meczu ma Legia. I to raczej taką bezdyskusyjną. Ale czy to powinno martwić Cracovię? Nie, bo ona kocha właśnie taką grę, kiedy może się schować, wyczekać na moment, a potem doskoczyć i zaatakować. Póki co nie wysłała nawet porządnego sygnału ostrzegawczego.
Pogoń - Raków (0:0)
No i mamy wreszcie element emocji za sprawą Pogoni. Ciekawy strzał w stronę bramki Rakowa posłał Przyborek. Trelowski z problemami, ale skutecznie interweniuje.
Svarnas, niestety, musi zejść z boiska. Pojawia się na nim Amorim.
Pogoń - Raków (0:0)
W Szczecinie przerwa w meczu, na boisku leży od kilku minut Svarnas. Źle to wygląda, z boku murawy grzeje się Amorim.
Pogoń - Raków (0:0)
A w meczu Pogoni z Rakowem póki co typowe rozpoznanie terenu. Współczynnik ryzyka obu ekip oceniamy na 0,1. Dużo przesuwania i nieśmiałości, tempo niewielkie.
Cracovia - Legia (0:0)
Ależ KAPITALNIE wywiódł w pole Wojciech Urbański dwóch piłkarzy Cracovii. Wydawało się, że uderzy prawą nogą, zamachnął się do strzału i prostym zwodem na zamach (Kowal doceni) oszukał dwóch rywali, robiąc sobie miejsce do uderzenia. Dla fabuły szkoda, że trafił w słupek, bo gdyby padła bramka, mówiłoby się o niej długo.
Młody pomocnik wysłał sygnał do kibiców, że nie muszą wzdychać do Urbańskiego, bo Urbański jest już na miejscu i na się nieźle.
Cracovia - Legia (0:0)
Madejski po raz pierwszy zmuszony do interwencji. Strzał Rajovicia sam w sobie był raczej przewidywalny, ale po drodze pomógł mu rykoszet, co mogło zaskoczyć bramkarza Cracovii (ale nie zaskoczyło, bo przytomnie chronił krótki słupek).
A w środku pola Udinese na Inter wychodzą Piotrowski oraz Karlstroem. Buksa na ławce, podobnie jak Zieliński.
Co za kolejka w Bundeslidze - jak nie wpadało polskim piłkarzom przez ponad dwa lata, tak na przestrzeni jednego weekendu mamy dwa polskie gole. Do Dźwigały dołącza Kamiński (to aż nie do wiary, że skrzydłowy tak długo nic nie strzelił).
Obrazek, którego nie spodziewał się absolutnie nikt: nazwisko Bryana Fiabemy skandowane przy Bułgarskiej.
"Erick, we are with you", w takich koszulkach wyszli na rozgrzewkę piłkarze Rakowa, wspierając w ten sposób Ericka Otieno, który z powodu kontuzji wypadnie na dłuższy czas. Tyle dobrego, że do zdrowia wrócił już na dobre Jean Carlos.
Składy Cracovia - Legia
Cracovia: Madejski - Sutalo, Henriksson, Wójcik - Kakabadze, Ammari, Klich, Perković - Maigaard, Minczew - Stojilković
Legia: Tobiasz - Burch, Jędrzejczyk, Kapuadi, Reca - Kapustka, Szymański, Urbański - Stojanović, Rajović, Alfarela
Inny z hitów letniego okna transferowego, czyli Mateusz Klich, po raz pierwszy w wyjściowym składzie Cracovii. Zacieramy ręce. Trener Elsner posyła do boju czterech stoperów (wygląda na to, że Perković zagra na wahadle). W składzie Legii, do czego już przywykliśmy, sporo roszad.
Składy Pogoń - Raków
Pogoń: Cojocaru - Wahlqvist, Loncar, Huja, Koutris - Smoliński, Biegański - Juwara, Przyborek, Grosicki - Kostorz
Raków: Trelowski - Racovitan, Arsenić, Svarnas - Tudor, Bulat, Barath, Silva - Lopez, Diaz - Rocha
Najważniejsza informacja: Sam Greenwood, nowy hitowy nabytek Pogoni, jest już na ławce rezerwowych, a więc najpewniej przedstawi się dziś szczecińskiej publiczności. Szansę w ataku dostaje Kostorz, tu jest ewidentnie luka, którą jeszcze trzeba załatać na rynku transferowym. W Rakowie południowa linia ataku z Lopezem, Diazem i Rochą.
Fot. newspix.pl