Reklama

Wisła dalej rozjeżdża jak walec! Dziś pod topór trafił Śląsk

Jakub Radomski

24 sierpnia 2025, 16:36 • 2 min czytania 116 komentarzy

To nie była po prostu wygrana. To było kolejne zdeklasowanie silnego na papierze rywala. Wisła Kraków rozbiła dziś 5:0 Śląsk Wrocław, a trzy gole strzelił Angel Rodado, który ładuje średnio… prawie dwie bramki na mecz. Powiedzieć, że I liga robi się za słaba dla drużyny Mariusza Jopa, to mało powiedzieć. W poprzednich sezonach zawsze coś stawało Wiśle na drodze do awansu. Teraz – ok, to dopiero jej szóste spotkanie – ale Biała Gwiazda wydaje się tak mocna, że musi po prostu wciągnąć tę ligę nosem.

Wisła dalej rozjeżdża jak walec! Dziś pod topór trafił Śląsk

Przed sezonem znowu wydawało się, że Angel Rodado może opuścić Wisłę, tym bardziej, że miał dość atrakcyjne oferty. Hiszpan, który w Krakowie czuje się świetnie, zdecydował się jednak przedłużyć umowę. Dziś Rodado wbił trzy gole Śląskowi. Dwie pierwsze bramki zdobył w odstępie czterech minut, we właściwym sobie stylu, pokazującym jego instynkt w polu karnym przeciwnika.

Reklama

Wisła Kraków w Betclic I Lidze pokonuje wszystkich

Trener Śląska, Ante Simundza, przekonywał przed spotkaniem, że jego zespół nie przestraszy się Wisły i spróbuje jej się postawić. Jego drużyna była jednak bezradna, podobnie jak poprzedni rywale zespołu z Krakowa. Rodado w drugiej połowie dołożył jeszcze trzeciego gola, a do siatki oprócz niego trafiali też Wiktor Biedrzycki i Ardit Nikaj. Wisła nie chciała się zatrzymywać, festiwal strzelecki zakończyła dopiero po pięciu golach.

Rodado strzelił w tym sezonie… 10 goli w sześciu ligowych meczach. Tak, to nie żart. Nie trafił do siatki tylko wtedy, gdy Wisła ogrywała 3:2 Pogoń Grodzisk Mazowiecki. W drużynie Jopa błyszczą też młodzi piłkarze. Ze świetnej strony pokazuje się Maciej Kuziemka, a dziś imponował Jakub Krzyżanowski.

Sześć meczów w lidze i sześć wygranych. 28 strzelonych goli, czyli średnio 4,66 zdobytej bramki na mecz. Do tego tylko pięć straconych. Wisła nie wygrywa. Wisła roznosi rywali, a jeżeli napotyka opór, to po prostu strzela o jednego gola więcej, niż przeciwnik. W Krakowie wszyscy są przekonani, że to będzie właśnie TEN sezon. I mają ku temu argumenty.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O WIŚLE NA WESZŁO:

 

116 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama