Reklama

Kapitalny spektakl na inaugurację sezonu Premier League! Liverpool wygrywa w końcówce

Wojciech Górski

15 sierpnia 2025, 23:11 • 2 min czytania 8 komentarzy

Ależ to było meczycho na otwarcie sezonu Premier League! Broniący tytułu Liverpool FC wygrywał już 2:0 z AFC Bournemouth, by roztrwonić przewagę. Gdy pachniało remisem – gracze Arne Slota znów pokazali klasę i w końcowych minutach przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Kapitalny spektakl na inaugurację sezonu Premier League! Liverpool wygrywa w końcówce

Już ponad 300 mln euro wydał Liverpool FC na transfery tego lata. A to wszystko tuż po tym, jak w zeszłym sezonie zdobył mistrzostwo Anglii. Nawet dziś za kolejne 31 mln euro do zespołu dołączył obrońca Giovani Leoni.

Reklama

Kolejny transfer Liverpoolu doszedł do skutku. Ponad 30 mln euro

Liverpool wygrał z Bournemouth 4:2

The Reds zaczęli nowy sezon ligowy z czterema świeżymi nabytkami w wyjściowym składzie – Milosem Kerkezem, Jeremiem Frimpongiem, Florianem Wirtzem oraz Hugo Ekitike. Taka sytuacja nie zdarzyła się w Premier League nigdy wcześniej.

Długo wydawało się, że wszystko w tym spotkaniu układa się po myśli Arne Slota i jego piłkarzy. Na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem po golu Ekitike, cztery minuty po zmianie stron na 2:0 podwyższył Cody Gakpo. Ale wówczas do głosu doszli piłkarze Bournemouth.

A konkretnie Antoine Semenyo. Ten w 64. minucie zdobył kontaktową bramkę, a kwadrans przed końcem po solowej akcji doprowadził do remisu. I nagle zaczęło pachnieć niespodziewanym remisem.

Liverpool ostatecznie uratowało wejście na boisko… Federico Chiesy, który w 82. minucie zmienił Wirtza, a sześć minut później zdobył swoją debiutancką bramkę w Premier League. W doliczonym czasie gry rywala dobił jeszcze Mohamed Salah.

Liverpool FC – AFC Bournemouth 4:2 (1:0)

  • 1:0 – Ekitike 37′
  • 2:0 – Gakpo 49′
  • 2:1 – Semenyo 64′
  • 2:2 – Semenyo 76′
  • 3:2 – Chiesa 88′
  • 4:2 – Salah 90+4′

CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

fot. Newspix.pl

8 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama