Legia Warszawa już 10 lipca rozpocznie swoje zmagania w eliminacjach do Ligi Europy. Polski klub na start zmierzy się z kazachskim FK Aktobe. W zespole naszych rywali zabraknie jednego zawodnika – Rosjanina, który nie dostał wizy na wjazd do naszego kraju.

Mowa o Idrisie Umajewie (po prawej), czyli podstawowym skrzydłowym kazachskiego zespołu. W sezonie 2025 wystąpił jak dotąd w dziesięciu meczach, strzelił w nich dwa gole i zaliczył trzy asysty. Bez wątpienia zagrałby przy Łazienkowskiej, gdyby tylko mógł wjechać do naszego kraju.
Umajew pochodzi z Czeczeni. Wychowywał się w Achmacie Groznym. Posiada oczywiście rosyjskie obywatelstwo.
Rosjanin nie dostał wizy
W Kazachstanie mają próbować rozwiązać tą sytuację drogą dyplomatyczną.Szanse na to są praktycznie zerowe.
Umajew, jako obywatel Rosji ma bardzo małe szanse na otrzymanie wizy nawet po odwołaniu.
2/5 pic.twitter.com/OIaAByygoe
— Bartłomiej Banasiewicz (@babanasiewicz) July 3, 2025
Jak zauważa na X Bartłomiej Banasiewicz, czyli współzałożyciel Polskiego Instytutu Dyplomacji Sportowej – kazachski klub próbował załagodzić tę sytuację na polu dyplomatycznym, ale nie ma praktycznie żadnych szans na ulgowe potraktowanie piłkarza. Nawet, jeśli Aktobe napisze odwołanie, prawdopodobnie przyniesie ono żadnego rezultatu.
Na zakaz wjazdu dla zawodnika odpowiedziała już rosyjska propaganda. W tamtejszych mediach można przeczytać sugestie, że Aktobe również nie powinno wpuścić piłkarzy Legii na mecz rewanżowy. To, dalej za Banasiewiczem, nie pierwsza sytuacja, gdy rosyjscy zawodnicy nie mogli pojechać gdzieś na mecz pucharów. Estonia odmówiła rok temu wjazdu piłkarzom Urartu Erywań, a dwa lata temu Łotysze nie wydali wiz przedstawicielom azerskiego Sabah.
WIĘCEJ O ZBRODNICZYCH KRAJACH:
- Czas napisać to wprost: Izrael musi zostać wykluczony ze świata sportu [OPINIA]
- Trump chciałby Rosji na mundialu. Spotkał się z Infantino
- Świnie z UEFA nie chciały minuty ciszy dla ofiar rosyjskiego ataku
Fot. FotoPyK