Reklama

Opinie po dymisji Probierza. „Jego kariera zmierzała do Niecieczy”

Jakub Radomski

12 czerwca 2025, 09:40 • 3 min czytania 35 komentarzy

Michał Probierz postanowił podać się do dymisji, o czym poinformował PZPN w specjalnym oświadczeniu, w którym cytowany jest były już selekcjoner. Internet błyskawicznie reaguje na decyzję Probierza. W sieci jest wiele głosów. „Szkoda tych dwóch lat” – napisał Mateusz Rokuszewski. I dodał, że kariera Probierza zmierzała przecież w stronę Termaliki Nieciecza, a nie najważniejszej drużyny w kraju. 

Opinie po dymisji Probierza. „Jego kariera zmierzała do Niecieczy”

„Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem” – mówi Probierz w oświadczeniu opublikowanym przez PZPN.

Reklama

W sieci dominują głosy, że dobrze się stało, choć sam jego wybór na selekcjonera był dziwny i kontrowersyjny, a to, że mu się nie powiodło, nie powinno w ogóle dziwić.

Problemem był też sztab Michała Probierza

Kacper Tomczyk, dziennikarz TVP Sport, zwraca uwagę na to, że problemem był też sztab trenerski pierwszej kadry.

Dawid Szymczak ze Sport.pl pisze, że tym razem mówienie o tym, że robi się coś dla dobra drużyny narodowej, jest prawdziwe.

Aleksander Roj z TVP wylicza natomiast „dokonania” Probierza. Mówiąc łagodnie, nie jest to zbyt pozytywny bilans.

W Meczykach Łukasz Olkowicz, dziennikarz serwisu PS Onet, mówił właśnie o w miarę honorowym wyjściu z całej sytuacji.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

 

 

35 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama