Reklama

LIVE: Legia kończyła w dziewiątkę, ale wygrała 2:0! Klops Gikiewicza

Jakub Radomski

15 maja 2025, 20:12 • 1 min czytania 27 komentarzy

Widzew zdobył tylko punkt w czterech ostatnich ligowych meczach. Jeżeli wreszcie zwyciężyć, to właśnie przeciwko Legii Warszawa. Ale goście nie złożą łatwo broni. Legia będzie chciała udowodnić, że porażka 0:1 z Lechem Poznań wynikała głównie z braku skuteczności i dziś liczy się dla niej tylko pokonanie kolejnego wielkiego rywala. Czy to jeden z ostatnich meczów Goncalo Feio? Zapraszamy na relację na żywo. 

LIVE: Legia kończyła w dziewiątkę, ale wygrała 2:0! Klops Gikiewicza
Reklama

Widzew Łódź – Legia Warszawa 0:2

Transmisja Live

22:24
A my się żegnamy. To był dość ciekawy mecz, a Widzew mógł się podobać, jednak tylko w drugiej połowie. 

Dobranoc! 
22:23

KONIEC! Legia ogrywa Widzew 2:0. Zespół Feio ciągle jest piąty, z trzema punktami straty do Pogoni Szczecin, a Widzew zajmuje 13. miejsce.

Reklama
22:22
Aktywny jest dzisiaj Fran Alvarez. Najpierw spowodował wykluczenie z boiska Kuna, teraz Morishity. 
22:22

Legia kończy w dziewiątkę! Drugą żółtą kartkę dostał Morishita

22:21
Ostatnie sekundy. 
Reklama
22:21
Swoją drogą to ciekawe - czerwoną kartkę pokazał Kunowi Piotr Lasyk po konsultacji z wozem VAR, w którym siedzi Szymon Marciniak. Skądś to znamy, prawda? 

Identyczny podział sędziowskich ról był w niechlubnym ćwierćfinale Pucharu Polski między Legią i Jagiellonią, kiedy Lasyk pod presją Marciniaka odwołał rzut karny dla gości. 

Wtedy się pomylił, dziś chyba podjął słuszną decyzję. 
22:19

Patryk Kun wylatuje z boiska! Piłkarz Legii faulował wychodzącego na dobrą pozycję Frana Alvareza.

22:18
Na meczu jest Zbigniew Boniek: 
Reklama
22:17
Na plus w zespole gospodarzy - Kamil Cybulski, chłopak z rocznika 2005. 

Wszedł w przerwie i dał naprawdę niezłą zmianę. Miałby swój udział przy golu Shehu, gdyby sędzia nie odwołał bramki. 
22:16
Widzew próbuje, ale brakuje mu już animuszu. Ciągle przegrywa 0:2, do końca zostało kilka minut. 
22:16
Z tym też się zgadzamy. To nie jest dobra połowa w wykonaniu zawodników Goncalo Feio:
Reklama
22:14
Tu też sporo prawdy:
22:14
Dokładnie:
22:11
W Legii dużo gorzej wygląda środek pola. Dlatego za Jurgena Elitima na boisko wszedł Rafał Augustyniak. 
Reklama
22:08
Ciągle gorąco jest pod bramką Legii.

A Kosowski pyta: "Dlaczego Widzew nie grał tak od początku?"

Druga połowa to dominacja gospodarzy, ale i Legia miała w tej części gry swoje dwie dobre szanse. 
22:07
Bramka ostatecznie nie została uznana, ale nie zmienia to faktu, że w tej sytuacji nie popisał się Oyedele. 

Jako jedna z nadziei polskiej piłki nie może tak się zachowywać we własnym polu karnym. 
22:06

A jednak! Nie ma gola, piłkarz Widzewa znajdował się na pozycji spalonej. A już chcieliśmy pisać, że ostatnie minuty będą nas trzymać w wielkim napięciu.

Reklama
22:05

Piękny gol Juljana Shehu! Widzew przegrywa już tylko 1:2

22:04
Jeżeli Widzew dziś przegra, a na to się zanosi, będzie miał na dwie kolejki przed końcem tylko punkt więcej niż do niedawna poważnie zagrożone spadkiem Lechia Gdańsk i Zagłębie Lubin. 

To nie jest dla tego klubu udany sezon. 
22:01
Zaczyna się chwalenie byłego trenera:
Reklama
22:00
Groźne uderzenie Szymona Czyża. Świetnie jednak zablokował je Ziółkowski. Wydaje nam się, że piłka zmierzała w światło bramki, ale obroniłby to Tobiasz. 
21:56
W Widzewie też zmiany. Wchodzą Lubomir Tupta (może w końcu coś pokaże) i Marcel Krajewski. 

A na murawie od kilku minut nudy. 
21:52
Mecz się trochę uspokoił. A w Legii zmiany. Schodzą Gual i Claude Goncalves, a wchodzą Wojciech Urbański i Ilja Szkurin. 

Ten ostatni pofarbował sobie włosy na zielono. Próbuje się podlizać kibicom? 
Reklama
21:45
Mamy wymianę ciosów! Teraz Tobiasz kapitalnie broni strzał Alvareza. 

Świetna do oglądania jest na razie ta druga połowa, dobra z obu stron. 
21:44
I znowu Gikiewicz zatrzymuje Guala! W jeszcze lepszym stylu!

Stawiamy, że to jest ten moment, gdy Paweł Paczul zmienia bramkarzowi Widzewa notę z 2 na 4. 
21:43
Piotr Kucza umie w zdjęcia. Gual i Gikiewicz jakieś dwie sekundy przed golem na 0:2:


Reklama
21:42
Kolejna szansa dla Legii, ale tym razem Gikiewicz stanął na wysokości zadania, broniąc strzał Guala. 
21:40
Też się nad tym zastanawialiśmy w przerwie:
21:39
W pięć minut drugiej połowy Widzew oddał pięć strzałów na bramkę. 

Tyle samo, co przez całą pierwszą. 
Reklama
21:36
Widzew od początku ruszył do przodu. Oddaje strzały, ale ciągle jest nieskuteczny. 
21:35
Zaczynamy drugą połowę! 
21:27
Nie no, jednak lekka przesada:
Reklama
21:26
Kowal nie bierze jeńców:
21:22
Tak z gola cieszył się Kacper Tobiasz: 
21:20
Gual powiedział w przerwie, że jego specyficzna cieszynka z Morishitą odnosiła się do tego, że obaj są fanami Anime. 
Reklama
21:19
My jednak wolimy futbol:
21:18
Tutaj babol Gikiewicza i drugi gol Legii:
21:18
A Kamil Kosowski dalej mocno: "Legia gra dzisiaj jak profesjonaliści z amatorami". 

Ale ma sporo racji. Widzew w pierwszej połowie nie potrafił oddać celnego strzału. 
Reklama
21:17
Przerwa. 

Po 45 minutach Legia prowadzi z Widzewem 2:0. 
21:16
Mogło być już nawet 3:0 dla Legii, ale strzał Pawła Wszołka przy bliższym słupku w dobrym stylu obronił Gikiewicz. 

A na trybunach Michał Żewłakow siedzi obok Frediego Bobicia. 
21:10
Już na początku marca napisaliśmy ten tekst, że Gikiewicz to obecnie jeden z najgorszych bramkarzy Ekstraklasy. 

Nie ma gość najlepszej rundy... 
Reklama
21:09
Najlepsza szansa Widzewa! 

Kiepsko zachował się Jan Ziółkowski i w świetnej sytuacji znalazł się Fran Alvarez, ale fatalnie przestrzelił. 

Kamil Kosowski mówi, że ta akcja to symbol całej pierwszej połowy w wykonaniu Widzewa. 
21:08
Piłkarze Widzewa próbowali rozegrać piłkę od bramkarza, krótkimi podaniami. Problem w tym, że Gikiewicz, zamiast zagrać długie podanie, kopnął w przeciwnika. I po chwili było 0:2. 

A na trybunach rozległo się od razu: "Widzew grać, kurwa mać!". Fani są wściekli. 
21:07

Legia prowadzi już 2:0. Po fatalnym błędzie Rafała Gikiewicza wynik podwyższył Gual.

Reklama
21:04
A tak Legia cieszyła się z gola: 
21:03
Tutaj ładniejsze ujęcie oprawy. Fot. Piotr Kucza: 
20:56
Tak Legia zdobyła bramkę:
Reklama
20:55
Wreszcie Widzew zrobił coś z przodu: najpierw niezła akcja Szymona Czyża, później strzał Marka Hanouska. A wszystko to dopiero w 23. minucie... 
20:55
Bilans Żeljko Sopicia w Ekstraklasie przed meczem z Legią wyglądał tak:

2 zwycięstwa
remis 
3 porażki 
1,17 punktu na mecz

Przyznajcie - szału nie ma. A za półtorej godziny może być jeszcze gorzej. 
20:50
Dwa dni temu w tym wywiadzie na naszych łamach Pavol Stano stwierdził, że Gual to świetny i ciągle niedoceniany w Ekstraklasie napastnik. 

Hiszpan tą kapitalną asystą pokazuje, że coś w tym jest. 
Reklama
20:48

1:0 dla Legii! Fantastycznie Marc Gual podał na prawą stronę do Morishity, a Japończyk z kilku metrów trafił do siatki.

20:45
Świetnie Oyedele odebrał piłkę Franowi Alvarezowi.

Najwidoczniej działacze Szachtara Donieck wiedzą, co robią, interesując się młodym pomocnikiem Legii. 
20:43
Na razie przy piłce głównie jest Legia. Widzew sprawia wrażenie drużyny, która nastawia się na kontrataki, ale póki co traci piłki. 
Reklama
20:39
Na razie na boisku dzieje się niewiele. Z boku próbuje szarpać bohater finału Pucharu Polski, Ryoya Morishita. 
20:38
Ładna, efektowna ta oprawa kibiców Widzewa. Na razie mamy tylko takie ujęcie:
20:36
W pierwszym składzie Legii dwaj młodzieżowcy: Jan Ziółkowski i Maxi Oyedele. 

Grają, bo:
- klub chce wypełnić limit 
- ewentualnie można latem ich sprzedać za niezłe pieniądze
- obaj po prostu sporo potrafią 

Reklama
20:30

Zaczynamy mecz!

20:26
Powiedzieć, że Widzew pasuje ostatnio Legii, to jak stwierdzić, że poglądy Macieja Maciaka są nieco kontrowersyjne. Sami zobaczcie:
20:23
Zakładamy, że Zbigniew Boniek będzie dziś kibicował Widzewowi, w którym kiedyś z powodzeniem grał. Na razie były prezes PZPN postanowił trochę sprowokować ludzi na platformie X i zrobił to udanie:
Reklama
20:21
Wygląda na to, że Feio po sezonie pożegna się z Legią. Nic nie zostało jeszcze ogłoszone oficjalnie, ale tego typu wypowiedzi dyrektora sportowego Michała Żewłakowa wydają się mocno to sugerować. 
20:19
W bramce Legii dziś stoi Kacper Tobiasz. Goncalo Feio przed meczem: - Mam ten komfort, że posiadam dwóch bramkarzy, którzy zasługują na granie. 
20:03
Widzew w czterech ostatnich meczach w lidze wywalczył ledwie punkt, dziś musi się więc przełamać. Nie może dziwić, że trener Żeljko Sopić po ostatnim przegranym meczu w Lublinie miał taką minę:
Reklama
20:01
A oto skład gości:
20:00
Znamy już skład gospodarzy:
19:59
Dobry wieczór. Co prawda mecze Widzewa z Legią największych emocji dostarczały w latach 90., ale mimo to mocno wierzymy, że dzisiejsze spotkanie też będzie się świetnie oglądać.

Tak dzisiejsze spotkanie zapowiadał na Weszło Antek Figlewicz. 

27 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama