Maxi Oyedele może trafić do Szachtara Donieck, informują Meczyki. Piłkarz ma wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości sześciu milionów euro, a Ukraińcy są skłonni ją aktywować.
Natomiast niech nikt nie myśli, że cała kwota trafiłaby do Legii i Michał Żewłakow miałby dużo łatwiej na rynku transferowym. Nie, Manchester United przy transferze Oyedele do Legii zagwarantował sobie 50% zysku z kolejnego ruchu piłkarza, a jeśli doliczyć do tego np. menadżerskie prowizje, klub ze stolicy miałby naprawdę daleko do jakichś transferowych rekordów.
Maxi Oyedele trafi do Szachtara Donieck?
Inną kwestią pozostaje to, czy Oyedele w ogóle będzie chciał się zdecydować na taki krok. W Legii jest krótko, na pewno ma tu jeszcze miejsce na swój rozwój, a transfer na Ukrainę, która pozostaje w stanie wojny z Rosją, też niósłby za sobą jakieś ryzyko.
W tym sezonie po 28 kolejkach Szachtar zajmuje trzecie miejsce, które gwarantuję grę o Ligę Konferencji.
AKTUALIZACJA:
Według Meczyków piłkarz nie jest zainteresowany transferem do Szachtara, tak więc nawet klauzula nic ukraińskiemu klubowi nie pomoże.
WIĘCEJ O LEGII NA WESZŁO:
- Legia gra z czołówką jak spadkowicz
- Kacper Tobiasz na radarze klubu z La Liga? Zaskakujące informacje
- Kibice Lecha dziękowali… Legii. Weszli mimo zakazu
Fot. Newspix