De Bruyne skomentował rozstanie z City. „Było to lekko szokujące”

Kevin De Bruyne po zakończeniu bieżącego sezonu odejdzie z Manchesteru City. Belgijski gwiazdor przyznał w rozmowie z „Daily Mail”, że był zaskoczony, iż klub nie zdecydował się zaoferować mu nowej umowy.

– Było to lekko szokujące – mówi zawodnik Obywateli. – Nie zaproponowano mi niczego przez rok i klub podjął ostateczną decyzję. Oczywiście, byłem lekko zaskoczony, ale musiałem to zaakceptować. Szczerze mówiąc, to uważam, że wciąż mogę występować na najwyższym poziomie, ale rozumiem sytuację klubu.

Kevin De Bruyne: „Nie zaproponowano mi niczego przez rok”

De Bruyne trafił na Etihad Stadium w 2015 roku i rozegrał przeszło 400 spotkań w barwach City.

🚨 Kevin De Bruyne: “There was a little bit of shock as I didn’t have any offer from Man City the whole year”.

“Obviously I was a bit surprised but have to accept it”

“I still think I can perform at this level but I understand clubs have to make decisions”, says via @aadamp9. pic.twitter.com/0Ynjua5wPl

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 20, 2025

– Kiedy klamka zapadła i ogłosiłem odejście z Manchesteru City, było to w zasadzie ulgą, że mogłem podzielić się tą wiadomością ze światem. Zwłaszcza w porównaniu do okresu, kiedy ja już wiedziałem o rozstaniu i musiałem utrzymywać to w tajemnicy. Nie wiedziałem, co zrobić z emocjami i jak ułożyć swoje relacje z klubem. Teraz wszystko jest już jasne i ludzie widzą to tak samo jak ja. Nadal daję z siebie wszystko dla zespołu – dodał Belg. – Nie czuję się z tym wszystkim dziwnie. Powiedziałem działaczom, co czuję i co mam do zaoferowania. Nie jestem już 25-latkiem, ale nadal potrafię zrobić swoją robotę. Jestem otwarty na oferty, bo muszę patrzeć na cały obraz. Ważne są dla mnie czynniki sportowe, ale też rodzinne. Muszę wybrać taki klub, by miało to sens dla całej mojej rodziny.

– Sądzę, że jest dla mnie jeszcze miejsce na dobrym poziomie – skwitował De Bruyne.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Pracownik Rakowa przeprasza za wpis
• Powróciły problemy Sylwestrzaka ze wzrokiem
• Genk – belgijska fabryka talentów [REPORTAŻ]

fot. NewsPix.pl