Sezon 2024/25 jest dla włoskiego Milanu fatalny. Czwartkowa porażka z Bologną (1:2) tylko potwierdziła kiepską dyspozycję graczy mediolańskiego zespołu. Włoskie media już są pewne, że najpóźniej pod koniec sezonu władze Rossonerich znów będą szukać nowego szkoleniowca.
Milan latem żegnał się z trenerem Stefano Piolim po pięciu latach, naznaczonych mistrzostwem z 2022 roku, ale też pewną stagnacją pod koniec jego kadencji. Paulo Fonseca, który go zastąpił, wytrzymał tylko do grudnia, a kolejny Portugalczyk niewiele pomógł w kwestii poprawy gry i wyników.
Milan wprawdzie pod wodzą Sergio Conceicao wygrał Superpuchar Włoch, ale potem już tylko zawodził. Kilka dni temu odpadł z Ligi Mistrzów po dwumeczu z Feyenoordem Rotterdam, a w lidze zajmuje dopiero ósme miejsce, tracąc do prowadzącego Interu aż szesnaście punktów. Rossonerim poważnie zagraża nie tylko brak kwalifikacji do kolejnej edycji Champions League, ale nawet do jakiegokolwiek z europejskich pucharów.
Conceicao też nie trzyma ciśnienia. Kłóci się z dziennikarzami, kibicami, a nawet z własnymi piłkarzami, a ci pod jego wodzą prezentują się z meczu na mecz coraz słabiej.
Tymczasem jak donosi Daniele Longo z Calciomercato, wygląda na to, że Portugalczyk na San Siro nie zabawi długo i nie będzie trenerem Milanu w sezonie 2025/26. O ile nie dojdzie do diametralnej zmiany postawy jego podopiecznych w kolejnych meczach, władze Milanu znów spędzą letnią przerwę na poszukiwaniach odpowiedniego trenera.
DISASTRO TOTALE MILAN! DA FURLANI A CONCEICAO, TUTTI RESPONSABILI: LE COLPE https://t.co/IjKtW3fZu6 via @YouTube
— Daniele Longo (@86_longo) February 27, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drodzy i nieskuteczni. Dlaczego nie warto kupować napastników zimą? [ANALIZA]
- Nie będzie meczu Polonia – Legia. Puszcza pisze piękną historię. „Przebijamy szklany sufit”
- Puszcza lepsza w Warszawie. Historyczny awans Żubrów
- Piotr Lasyk tłumaczy decyzje z meczu Legia – Jaga [WYWIAD]
- Ławki rezerwowych w Ekstraklasie stają się zwierzyńcem. “Dobijamy do granicy”
Fot. Newspix