Reklama

Słonie rozdeptały Kotwicę. Katastrofa w Kołobrzegu trwa w najlepsze [WIDEO]

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

22 listopada 2024, 20:21 • 2 min czytania 1 komentarz

Kotwica Kołobrzeg to obecnie drużyna piłkarska istniejąca w teorii. Beniaminek I ligi jest pogrążony w ogromnym kryzysie organizacyjnym, ale i sportowym. Piłkarze od wielu miesięcy nie otrzymują pensji, wielu z nich złożyło wnioski o rozwiązanie umów z winy klubu, jedni je wycofali, a drudzy doprowadzili sprawę do końca i już nie trenują z drużyną. W piątek ekipa z województwa pomorskiego zebrała lanie od lidera, Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, przyjmując “manitę”. 

Słonie rozdeptały Kotwicę. Katastrofa w Kołobrzegu trwa w najlepsze [WIDEO]

Choć trzeba zaznaczyć, że do tego blamażu mogłoby dzisiaj nie dojść, gdyby nie ciężka praca osób związanych z Kotwicą, gdyż jeszcze w godzinach popołudniowych murawa w Kołobrzegu była pokryta śniegiem. Walczono tam z czasem, żeby doprowadzić boisko do użytku.

Mimo niesprzyjających warunków do gry w piłkę podopieczni Marcina Brosza dziś się bawili na boisku. Konstruowali wiele kombinacyjnych akcji i wiele z nich kończyli trafieniami. Tu gol Zapolnika po podaniu Strzałka:

Reklama

Tu z kolei bramka Kacpra Karaska na 5:0. Warto zaznaczyć, że dla 22-latka było to czwarte trafienie w tym spotkaniu, a trzecie w ciągu czterech minut. Po zmianie stron ładował bowiem piłkę do siatki kolejno w 53., 55. i 57. minucie.

Dla Kotwicy Kołobrzeg była to siódma porażka z rzędu, a dwunasty kolejny mecz bez zwycięstwa w lidze. Beniaminek miał jednak bardzo udany start sezonu, dlatego zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli i ma aż 14 punktów. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie problemy natury organizacyjnej, jakie ma ten klub, absolutnie nie dziwi kryzys sportowy. Z drugiej strony patrząc, to i tak zaskakujące, że ta drużyna ma kim grać, skoro nie płaci zawodnikom na czas.

Reklama

Kotwica idzie na dno. Piłkarski Januszex Adama Dzika chyli się ku upadkowi

Kotwica Kołobrzeg – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:5 (0:3)

  • 0:1 – Zapolnik 24′
  • 0:2 – Karasek 35′  (karny)
  • 0:3 – Karasek 53′
  • 0:4 – Karasek 55′
  • 0:5 – Karasek 57′

WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

1 komentarz

Loading...