Toni Kroos powiedział w rozmowie z The Athletic, że nie ma zamiaru być trenerem. Podczas wywiadu zdradził kulisy odejścia i zapewnił, że zostanie szkoleniowcem nie jest częścią jego planów na życie po karierze.
34-letni Kroos zaskoczył wielu kibiców i ekspertów decyzją o zakończeniu swojej kariery piłkarskiej po mistrzostwach Europy rozgrywanych w jego kraju w tym roku. Zwieńczył ją zdobyciem mistrzostwa Hiszpanii i wygraniem Ligi Mistrzów z Realem Madryt, ale rozczarowaniem okazał się ledwie ćwierćfinał Euro w roli gospodarza.
W rozmowie z The Athletic Kroos przyznał, że wiele osób namawiało go do zmiany decyzji o zawieszeniu butów na kołku, ale był zdeterminowany żeby odejść z futbolu. – Najtrudniejszą rzeczą było powiedzenie Carlo Ancelottiemu i mojemu synowi, że przechodzę na emeryturę. To było naprawdę skomplikowane – powiedział 34-latek.
– Podczas tych 10 lat w Realu Madryt nigdy nie było momentu, w którym pomyślałem, że chcę odejść. To się nigdy nie wydarzyło. Nikt w klubie nigdy nie wątpił w moją jakość – stwierdził, a potem dodał, że na zawsze w sercu pozostanie sam moment pożegnania z Estadio Santiago Bernabeu.
Przyznał też, że nie myśli w ogóle o byciu trenerem: – Kiedy Carlo Ancelotti do mnie zadzwoni, to zawsze powiem mu swoją opinię, jeśli mnie o coś zapyta. Ale on wie dlaczego skończyłem z futbolem. Absolutnie nie zamierzam być szkoleniowcem.
WIĘCEJ NA WESZŁO: