Reklama

Ostatni test siatkarek przed igrzyskami. Dwie wygrane i porażka na koniec

Błażej Gołębiewski

Autor:Błażej Gołębiewski

19 lipca 2024, 21:02 • 5 min czytania 2 komentarze

Siatkarki reprezentacji Polski zakończyły ostatni sprawdzian przed nadchodzącym turniejem olimpijskim w Paryżu. W XII Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej rozegrały trzy spotkania, wygrywając dwa pierwsze bez straty seta, a na koniec odnosząc porażkę 1:3 z Serbią. Ale do rezultatów z hali w Mielcu należy podejść z przymrużeniem oka, bo dla wszystkich ekip w stawce była to przede wszystkim okazja do odbycia wartościowych sparingów. 

Ostatni test siatkarek przed igrzyskami. Dwie wygrane i porażka na koniec

Początek bez zarzutu, choć z przestojami 

Na początku XII Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej na Biało-Czerwone czekała reprezentacja Dominikany. Rywalki to drużyna spoza pierwszej dziesiątki rankingu FIVB, która w tegorocznej Lidze Narodów pełniła raczej funkcję dostarczyciela punktów, choć wciąż mająca potencjał na spłatanie figla drużynom z wyższej półki. Ale nie Polsce. 

W dwóch pierwszych setach podopieczne Stefano Lavariniego wygrały kolejno do 18 i 19. Opór napotkały dopiero w trzeciej odsłonie, gdy Dominikanki wyszły nawet na prowadzenie. I kolejny raz Biało-Czerwone pokazały, że pod wodzą obecnego szkoleniowca potrafią z takich opresji wychodzić. Odwróciły sytuację, wrzuciły piąty bieg i zamknęły mecz, wygrywając 25:21, a w całym spotkaniu 3:0. Dobrze spisały się przede wszystkim najmocniejsze działa w kadrze, czyli Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik i Malwina Smarzek. 

Kolejnym meczem w XII Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej był pojedynek z Francją, która na nadchodzących igrzyskach wystąpi w roli gospodarza. I prawdopodobnie nie będzie w Paryżu większym zagrożeniem dla najlepszych reprezentacji, co zresztą było widoczne w Mielcu. Widoczne nad wyraz, bo w premierowym secie Polska wyszła na ogromne prowadzenie po świetnych zagrywkach Martyny Czyrniańskiej, a potem dobiła bezradne rywalki, wygrywając… 25:11.

Reklama

Gdy zanosiło się na istny pogrom, Francuzki zdołały się jeszcze podnieść w drugim secie, choć największy udział miały w tym same Polki. Dwukrotnie dały rywalkom możliwość zniwelowania przewagi, by końcówkę partii rozgrywać na przewagi. Ostatecznie Biało-Czerwone wygrały 28:26 w drugim, a 25:22 w trzecim secie, notując kolejne zwycięstwo 3:0 w XII Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej. 

Serbia, czyli podrażniony lew 

Ostatni sprawdzian przed igrzyskami to dla Polek rywalizacja z dwukrotnymi mistrzyniami świata, Serbkami. Serbkami, które w Mielcu… przegrały po tie-breaku z Dominikankami, wcześniej wygrywając gładko z Francją. Jasne, żaden wynik w towarzyskim turnieju nie dziwi, dlatego mimo wszystko zawodniczki Lavariniego nie mogły być pewne, że w piątkowym spotkaniu pójdzie im wybitnie łatwo. 

Ale tak właśnie zaczął się mecz z Serbią. Świetnie rozgrywająca Joanna Wołosz doskonale wiedziała, dokąd posyłać piłki, a Biało-Czerwone wychodziły na coraz większą przewagę. Pierwszego seta Polki wygrały bez trudu, bo 25:17. W drugim mistrzynie świata z 2018 i 2022 roku już się ocknęły, a do odrabiania strat szczególnie agresywnie ruszyła gwiazda serbskiego zespołu, Tijana Bošković. I to właśnie przede wszystkim dzięki jej skuteczności (11 punktów w drugiej odsłonie) dzisiejsze rywalki naszych siatkarek urwały podopiecznym Stefano Lavariniego seta, zwyciężając 25:21.

ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl

I był to początek problemów Biało-Czerwonych, które coraz mocniej zaczęły odczuwać siłę zdeterminowanych Serbek. Te z kolei napędzały się z każdym atakiem, wykorzystując też niezbyt dobre przyjęcie w ekipie Polek. Wyszły na prowadzenie 16:7, co zwiastowało duże kłopoty naszych siatkarek w trzeciej partii. Tym razem nie pomogło im świetne przygotowanie mentalne, bo mimo widocznych chęci, set padł łupem Serbek, które wygrały bardzo przekonująco – 25:15. 

Reklama

Podopieczne Giovanniego Guidettiego kontynuowały dobrą grę również w czwartej odsłonie pojedynku. Szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie, a wydatnie pomagały im w tym mylące się coraz częściej Polki. Kadra prowadzona przez Stefano Lavariniego dalej miała problemy z przyjęciem, co skrzętnie wykorzystywały przeciwniczki, jednocześnie dobrze blokując i zachowując skuteczność w ataku. Dzielnie walczyła Malwina Smarzek, ale swoje robiła też Bošković, która pierwszy raz w dzisiejszym meczu została zatrzymana… w czwartym secie przy stanie 16:23. Ostatecznie Biało-Czerwone przegrały i tę odsłonę, ulegając Serbkom 19:25, a w całym spotkaniu 1:3.  

Najlepsze dopiero przyjdzie 

Choć rezultat uzyskany przez reprezentację Polski na XII Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej jest umiarkowanie dobry, to jednak nie warto wyciągać zbyt dużo wniosków z występów na hali w Mielcu. Powód? Oczywisty – to tylko kolejny element rozbudowanych przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Mówiła zresztą o tym Magdalena Stysiak po meczu z Dominikaną, wspominając, że aktualnie zespół trenuje na sporych obciążeniach na siłowni, a forma podczas Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej wybitna nie będzie. Martyna Łukasik wspominała ponadto, że drużyna ma jeszcze sporo do zrobienia przed imprezą docelową. 

Turniej towarzyski pełniący funkcję ostatniego sprawdzianu przed igrzyskami był głównie okazją do poprawienia zgrania między kluczowymi siatkarkami kadry. Wiele możliwości mogła sprawdzać Joanna Wołosz, która pod siatką udowadniała, że należy do światowej czołówki wśród rozgrywających. Nie brakowało przestojów i kłopotliwych momentów, kiedy Lavarini zmuszony był brać przerwy, mając jednocześnie szansę na sprawdzenie różnych wariantów taktycznych. To również ważna część przygotowań do trudnej i przede wszystkim wywierającej sporą presję rywalizacji o medale olimpijskie. 

Jak wyjdą z niej Polki? Odpowiedzi z pewnością nie przyniósł XII Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe efekty pracy włoskiego szkoleniowca i postęp, jaki uczyniła reprezentacja Polski siatkarek pod jego batutą, Biało-Czerwone już są wymieniane w gronie kandydatek do medalu na igrzyskach w Paryżu. 

Polska – Serbia 1:3 (25:17, 21:25, 15:25, 19:25)

Wyniki XII Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej:

  1. Serbia 7 pkt
  2. Polska 6 pkt
  3. Dominikana 4 pkt
  4. Francja 0 pkt

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O SIATKÓWCE NA WESZŁO:

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego

Paweł Marszałkowski
2
Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego
Hiszpania

Co za partidazo na Balaidos! Barcelona posypała się w końcówce

Patryk Stec
4
Co za partidazo na Balaidos! Barcelona posypała się w końcówce

Igrzyska

Polecane

Polski siatkarz gra w Izraelu. „Czuję się bezpiecznie. Narracja mediów jest rozdmuchana”

Jakub Radomski
29
Polski siatkarz gra w Izraelu. „Czuję się bezpiecznie. Narracja mediów jest rozdmuchana”
Igrzyska

Stres, depresja i inne zaburzenia polskich sportowców „Dzieje się dużo złego”

Jakub Radomski
62
Stres, depresja i inne zaburzenia polskich sportowców „Dzieje się dużo złego”
Siatkówka

Ruszyła Liga Mistrzów siatkarzy! Czeka nas sezon sukcesów polskich zespołów?

Kacper Marciniak
1
Ruszyła Liga Mistrzów siatkarzy! Czeka nas sezon sukcesów polskich zespołów?
Polecane

Grał z dziewczynami, oglądał siatkówkę w dziecięcym wózku. Teraz jest rewelacją PlusLigi

Kacper Marciniak
0
Grał z dziewczynami, oglądał siatkówkę w dziecięcym wózku. Teraz jest rewelacją PlusLigi

Komentarze

2 komentarze

Loading...