Jest Wisła w pucharach i jest Wisła w lidze. W tej pierwszej oglądamy lanie Pogoni Szczecin. W tej drugiej oglądamy zaś pudło z rzutu karnego w ostatniej minucie meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
Nie będzie dobrze wspominał tego karnego Szymon Sobczak. Wiślak zebrał się do niego na dwa tempa, zgodnie z najnowszymi trendami. Problem jest taki, że ekscesy w tym rodzaju wyglądają dobrze wyłącznie wtedy, gdy dołoży się do nich skuteczność.
Tymczasem Szymon Sobczak uderzył w taki oto sposób:
𝗦𝘇𝘆𝗺𝗼𝗻 𝗦𝗼𝗯𝗰𝘇𝗮𝗸 nie wykorzystuje rzutu karnego dla @WislaKrakowSA 😮
Mecz kończy się remisem 𝟭:𝟭 @_1liga_ I #ZAGWIS pic.twitter.com/HcFcjDkrUs
— Polsat Sport (@polsatsport) May 6, 2024
Tym samym Wisła zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec (1:1), które już nie ma choćby matematycznych szans na utrzymanie się w 1. Lidze i wędruje wprost na trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce…
Więcej na Weszło:
- Dobrze ci tak, Lechu! Ruch był po prostu lepszy
- Pogoń Szczecin i pakt o pampersach
- Kwiatkowski: Nie wypaczyłem wyniku finału Pucharu Polski
Fot. Newspix