W półfinale Pucharu Polski Wisła Kraków zmierzy się z Piastem Gliwice. Przed meczem wypowiedział się trener pierwszoligowca, Albert Rude. – Zrobiliśmy wielką rzecz przeciwko Widzewowi, więc dlaczego nie możemy powtórzyć tego z Piastem?
– Przede wszystkim to jest półfinał, a w półfinale nigdy nie jest łatwo – mówił Rude, pytany na konferencji prasowej o Piasta Gliwice.
– Patrząc na charakterystykę rywala, mają bardzo dużo jakości w ofensywie i w defensywie. Mają bardzo szybkie ataki, mają dużo zawodników w polu karnym – trzech, czterech, pięciu. Bardzo dobrze używają faz przejściowych, na co będziemy musieli bardzo uważać. W obronie grają bardzo agresywnie. Są dobrze zorganizowani, gdy wychodzą do pressingu, a gdy się bronią jest ich dużo przed polem karnym i oczywiście są groźni przy stałych fragmentach gry, dzięki czemu są w półfinale – dodał.
– My zrobiliśmy jednak wielką rzecz przeciwko Widzewowi, więc dlaczego nie możemy powtórzyć tego z Piastem? Zagramy o nasze marzenia, żeby być w finale. Wisła dawno w nim nie grała. To pokazuje, jak trudno się w nim znaleźć. Jesteśmy podekscytowani i będziemy o niego walczyć – zapewnił trener Wisły Kraków.
Trener Rude tłumaczył też ostatnią ligową porażkę z Chrobrym Głogów. Mimo objęcia prowadzenia “Biała Gwiazda” poległa z niżej notowanym rywalem 2:3. – Liczby pokazują nam – a są to liczby, których używa większość klubów w profesjonalnym futbolu – że w każdym meczu byliśmy bliżej wygranej niż rywale. Oczywiście poza meczem z Chrobrym. To jest kwestia jakości wykończenia sytuacji, które stwarzamy.
Wisła zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli. Do miejsca gwarantującego bezpośredni awans drużyna z Małopolski traci siedem oczek.
Starcie Wisły z Piastem odbędzie się w środę 3 kwietnia o godz. 17:30. W drugim półfinale zagrają Pogoń Szczecin z Jagiellonią Białystok.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Prezes Zagłębia Sosnowiec rzucił papierami
- „Co za badziew!” Dokąd idzie Podbeskidzie? [REPORTAŻ]
- Koniec okresu ochronnego. Dwa miesiące prawdy przed Gholizadehem
Fot. Newspix