Reklama

Prezes Zagłębia Sosnowiec rzucił papierami [NEWS]

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

02 kwietnia 2024, 15:46 • 2 min czytania 10 komentarzy

„Obyś żył w ciekawych czasach”, brzmi stare chińskie przekleństwo. W ciekawych czasach żyją niewątpliwie kibice Zagłębia Sosnowiec, którzy oglądają efektowną degrengoladę swojego klubu. Jej kolejny epizod to rezygnacja Arkadiusza Aleksandra.

Prezes Zagłębia Sosnowiec rzucił papierami [NEWS]

Według naszych informacji, dotychczasowy prezes klubu z Zagłębia Dąbrowskiego rzucił dziś papierami. Jego decyzja jest pokłosiem nerwowej atmosfery, jaka zapanowała w Sosnowcu po wczorajszej kompromitacji z GKS-em Katowice (drużyna przegrała na własnym boisku 0:4).

Równie „ciekawie”, co na murawie, było na pomeczowej konferencji prasowej, gdzie Aleksandr Chackiewicz wyznał, że nie miał nic wspólnego ze strategią na mecz z „Gieksą”. – Przed meczem był wstępnie ustalony skład i piłkarze sami wyznaczyli sobie strategię na ten mecz. Nie wiem, jaki był ich plan, ja byłem za zamkniętymi drzwiami – mówił szkoleniowiec Zagłębia (cytaty za „Dziennikiem Zachodnim”).

I dalej: — U nas nie ma żadnej anarchii, więc piłkarze muszą wiedzieć, że piłkarze są tak samo odpowiedzialni, jak my trenerzy (…). Powiedziałem, że jeśli ktoś chce, to może już nie wchodzić na boisko.

Trener z Białorusi napisał też na kartce swojego maila i pokazał go dziennikarzom, żeby ci… przesyłali mu swoje propozycje na strategię na najbliższy mecz z Bruk-Betem. Jak podaje fanowska strona kibiców 100% Zagłębie Sosnowiec, piłkarze oburzyli się tym happeningiem szkoleniowca i uważają, że ten zrzuca z siebie odpowiedzialność za kompromitujący wynik z GKS-em.

Reklama

I kiedy władze miasta myślą, co zrobić z tym fantem, swoją rezygnację złożył Arkadiusz Aleksander. Jak słyszymy – prezes Zagłębia ma zwyczajnie dość podpisywania się pod sosnowieckim cyrkiem i lawirowania pomiędzy władzami miasta, Rafałem Collinsem, ukraińskimi menedżerami i kibicami klubu. Aleksander nie chce podpisywać się pod działaniami, które sam uważa za szkodliwe. 

Jak słyszymy, po wczorajszej akcji na konferencji z klubem może pożegnać się także Chackiewicz. W przeciwieństwie do Aleksandra, on jednak samemu nie odejdzie. Władze miasta, chcąc desperacko ratować sytuację, prawdopodobnie wkrótce go zwolnią.

WIĘCEJ O ZAGŁĘBIU SOSNOWIEC:

Fot. newspix.pl

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

10 komentarzy

Loading...