Oficjalnie: zwolniony został drugi szkoleniowiec w tym sezonie ligi angielskiej. Tym razem padło na Steve Coopera, dotychczasowego trenera Nottingham Forest.
To efekt ostatniej beznadziejnej serii, którą Tricky Trees zanotowali. Od września udało im się wygrać tylko raz, notując passę 6 meczów bez zwycięstwa. Po porażce 2:0 z Tottenhamem, ekipa z niemal samego serca Anglii znalazła się ledwie jedną pozycję nad grupą spadkową, a od 18. Luton dzieli ich 5 punktów – z tym, że beniaminek wciąż ma do rozegrania zaległe spotkanie.
Nottingham Forest confirms the departure of head coach Steve Cooper.
Everyone at Nottingham Forest would like to thank Steve for his superb contribution to our football club and wish him well in his future endeavours.
— Nottingham Forest (@NFFC) December 19, 2023
Przed swoim zwolnieniem Steve Cooper trenował zespół Forest od 2021 roku, wcześniej analogiczne stanowisko piastując w Swansea City. Swój niedawny klub wprowadził do Premier Leauge w zeszłym sezonie.
Jak informuje The Guardian faworytem do objęcia wakatu jest bezrobotny Nuno Espirito Santo. Innym kandydatem może być Oliver Glasner, aktualny szkoleniowiec Eintrachtu Frankfurt, jednak pozostaje dopiero drugi w hierarchii.
WIĘCEJ O LIDZE ANGIELSKIEJ:
- Rudzki: Ahmedhodzić bez tęczowej opaski dostarczył nam kolejnych dowodów na czarno-białe postrzeganie świata
- “Klub ACL”. Epidemia, która (z)niszczy futbol
- Równi i równiejsi w Premier League. Everton na dnie, giganci bezkarni
fot. Newspix