Hiszpański napastnik jest w tym sezonie najlepszą wersją siebie. Co naturalne, piłkarz Śląska Wrocław wywołuje spore zainteresowanie na rynku. Jak jednak twierdzi prezes dolnośląskiej drużyny, zawodnik nigdzie się nie wybiera.
Śląsk w tym sezonie stanowi największą niespodziankę ligi. W końcu przed sezonem ekipa Jacka Magiery raczej rozważana była w kontekście walki o środek tabeli, a tymczasem wdrapała się na sam czubek Ekstraklasy.
Walnie przyczynił się do tego sukcesu Erik Exposito, który na tym etapie sezonu zanotował 12 trafień, czym przewodzi tabeli ligowych strzelców. Nic dziwnego, że były zawodnik Las Palmas dla swojego aktualnego klubu stał się absolutnie bezcenny. Z tym stanowiskiem zgadza się Patryk Załęczny, prezes klubu, który jak wyjawił w rozmowie z Faktem będzie dążył do przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu.
– Podejmujemy próby przedłużenia kontraktu. Mam nadzieję, że Erik widzi, ile się dzieje wokół klubu. Powiem wprost. Za żadne pieniądze nie sprzedamy go zimą. Ale do niego należy decyzja, czy będzie chciał potem przedłużyć umowę, czy będzie chciał szukać alternatywy – stwierdził
Następnie działacz zapytany o powód niesamowitej formy swojej “dziewiątki” wskazał na trenera Jacka Magierę.
– [Jacek Magiera] postawił na Erika, a on czuje odpowiedzialność za zespół. Jak można zaobserwować, przy każdej stykowej sytuacji idzie do sędziego i bierze w obronę kolegów z drużyny. Zawsze na niego można liczyć – chwalił zawodnika.
Najbliższy mecz Śląska wypada w poniedziałek, kiedy aktualny lider Ekstraklasy w ramach wyjazdowej potyczki zetrze się z Radomiakiem.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Znamy zimowe plany Radomiaka. Na jakie transfery liczyć? Kto będzie trenerem?
- Jan Woś: Mam czyste sumienie
- Jak bydło. Policja przetrzepała kibiców Lecha
Fot. Newspix