Reprezentacja Hiszpanii zmierzyła się na wyjeździe z Cyprem w przedostatnim meczu eliminacji mistrzostw Europy. Zwyciężyła 3:1, a bramkę już w piątej minucie strzelił 16-letni Lamine Yamal.
Podopieczni Luisa de la Fuenty potwierdzili swoją znakomitą dyspozycję. Prowadzenie objęli już w 5. minucie po golu zawodnika Barcelony, Lamine Yamala. Zawodnik popisał się opanowaniem i przełożył bramkarza, posyłając piłkę, która minęła jeszcze kilku obrońców i znalazła się w siatce. To jego drugie trafienie w reprezentacji.
GOOOOOOOOOOOLAZOOOOOO DE LAMINE YAMAL pic.twitter.com/AfoQJjEshn
— Martín (@MartinMinan_) November 16, 2023
Kolejnego gola mogliśmy zobaczyć w 22. minucie, tym razem cypryjskiego bramkarza pokonał Mikel Oyarzabala. Nie czekaliśmy długo na kolejne podwyższenie wyniku, bowiem już w 28. minucie Joselu pewnie uderzył po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Niespełna 30 minut wystarczyło Hiszpanii do zdobycia 3️⃣ goli.
Cypr na deskach po pierwszej połowie
Polsat Sport Premium 6 pic.twitter.com/4Xs5USojRX
— Polsat Sport (@polsatsport) November 16, 2023
W drugiej połowie Hiszpania grała już znacznie spokojniej, co wpłynęło na poziom widowiska. Trafienie honorowe dla gospodarzy zapewnił w 75. minucie Kostas Pileas, lecz nie zmieniło to już obrazu gry i to Hiszpania wyszła z tej konfrontacji zwycięsko.
Po meczu głos zabrał najmłodszy na boisku Lamine Yamal:
– Bardzo się cieszę. Zarówno ze zwycięstwa, jak i z tego, że mogłem pomóc drużynie swoim golem. Czuję się bardzo dobrze dzięki moim kolegom, którzy pomagają mi na boisku – powiedział.
Piłkarz odniósł się również do sytuacji z Robertem Lewandowskim, w której Polak miał mu ostatnio nie podać ręki podczas meczu:
– To rzeczy, które po prostu dzieją się podczas gry. Mamy dobre relacje.
Hiszpania w następnym meczu zmierzy się z Gruzją. Spotkanie odbędzie się 19 listopada o godzinie 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wstydliwa porażka Szwecji. Kopciuszek sprawił sensację
- Eduardo Camavinga kontuzjowany. Real Madryt ma poważny problem
- Kręcidło: Nowe przepisy i eskalacja starych konfliktów. O co chodzi w wojnie Realu, LaLiga i telewizji?
Fot.Newspix