W czwartek późnym wieczorem Michał Probierz ogłosi kadrę na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Czy na tej liście znajdzie się Kamil Grosicki? Tego jeszcze nie wiemy, ale może przypuszczać, że tak. “Grosik” jest ostatnio w dobrej formie, a selekcjoner przyglądał się mu z trybun podczas meczu z Puszczą Niepołomice. Piłkarz Pogoni w wywiadzie dla “WP SportoweFakty” w ciepłych słowach wypowiedział się o trenerze.
– Widać, że selekcjonerowi zależy na tej pracy, jeździ na mecze ligowe, ogląda zawodników. Był na meczu z Puszczą, mam nadzieję, że zapisał w notesie jakiś plusik przy moim nazwisku. Jestem na tyle doświadczonym zawodnikiem, że trener wie, na co mnie stać. Powołania za kilka dni, trzeba spokojnie poczekać – mówił 35-letni skrzydłowy.
Grosicki miał przyjemność być na pierwszym zgrupowaniu Michała Probierza. Reprezentacja Polski wygrała wtedy na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2:0, a trzy dni później zremisowała 1:1 na Stadionie Narodowym z Mołdawią.
– Zawodnicy na ostatnim zgrupowaniu chwalili trenera Probierza i to jaką komunikację ma z zawodnikami. Osobiście bardzo mi się podoba, jak on żyje meczem, jak przemawia, jak motywuje piłkarzy. Tak to trzeba robić. Ja wierzę, że reprezentacja pod wodzą trenera Probierza będzie osiągała sukcesy – podkreślał “Grosik”.
Najbliższy mecz kadry odbędzie się 17 listopada, wtedy „biało-czerwoni” zmierzą się z Czechami na Stadionie Narodowym w ramach el. do ME 2024, a trzy dni później zagrają towarzysko z Łotwą na tym samym obiekcie.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Stracone pokolenie. Dlaczego tak trudno o nowy kręgosłup reprezentacji
- Probierz już wie, że musi pogonić dziadków
- Świerczewski rozpoczął sezon na “Krychowiak jaki był, to był, ale był”
Fot. FotoPyk