Pawła Dawidowicza ominie kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski z powodu urazu? Niestety, na to się zanosi. 28-letni obrońca nie dokończył niedzielnego meczu z Monzą (1:3). Opuścił boisko już w 26. minucie meczu.
Dawidowicz w pewnym momencie spotkania złapał się za udo po sprincie, bez kontaktu z przeciwnikiem i był zmuszony przedwcześnie opuścić boisko. Na ten moment nie wiemy, na ile jest to poważny uraz. Aczkolwiek niewykluczone, że znowu nie zobaczymy go z tego powodu na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Piotr Koźmiński z “WP Sportowe Fakty” podaje, że Dawidowicz będzie pauzował nawet przez kilka tygodni.
To już chyba jakieś fatum. Dawidowicz z kontuzją mięśniową. Złapał się za udo po sprincie, bez kontaktu z przeciwnikiem w 26 minucie meczu z Monzą.
— Mikołaj Kruk (@MikolajKruk) November 5, 2023
Paweł Dawidowicz opuszcza boisko z urazem…
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia. #włoskarobota pic.twitter.com/gd0yzfXlmW
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 5, 2023
To już dwunasty uraz, odkąd Paweł Dawidowicz trafił do Hellasu, a jest zawodnikiem tego klubu od 2019 roku. W tym sezonie zagrał w dziesięciu spotkaniach Serie A, co przekłada się na 795 minut.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Od wstydu do comebacku. Działo się w Neapolu!
- Nie tańczcie jak Papu
- “Król paparazzich” chce wrócić na tron. Fabrizio Corona znów podpalił świat calcio
Fot. Newspix