– Bartek pierwszy raz w życiu zderzył się z taką falą hejtu, bo to nie była zwyczajna krytyka. Dla mnie to niedopuszczalne, by tak młodego chłopaka rozjechać po pierwszym gorszym meczu. On ma dopiero 20 lat i tylko kilka rozegranych meczów dla pierwszej drużyny – mówi w rozmowie z “WP SportoweFakty” Kamil Grosicki.
Pogoń przegrała w środę aż 0:5 z KAA Gent, do czego przyczynił się m.in. Bartosz Klebaniuk, młody bramkarz szczecinian, który rozegrał bardzo słaby mecz. – Nikt nie ucieknie od krytyki w poważnej piłce, ale to była jazda bez trzymanki. Do tej pory Bartek miał po meczach kilka komentarzy w swoich mediach społecznościowych, a po spotkaniu w Belgii spadło na niego ponad pięćset wpisów. On ma rodzinę, która też to przecież czyta. Na szczęście w klubie może liczyć na nasze pełne wsparcie. Niech słucha trenera, nie załamuje się, tylko pokaże dobrą formę w najbliższym meczu – podkreśla Grosicki.
Kapitan “Portowców” zdradził także, że szkoleniowiec odwołał czwartkowy trening. Ekipa z woj. zachodniopomorskiego w niedzielę zmierzy się u siebie z Radomiakiem Radom.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix