Kristoffer Velde wzbudza zainteresowanie wielu zagranicznych klubów. Sam Norweg również jest chętny na transfer. Prezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski deklaruje na łamach “Przeglądu Sportowego”, że do sprzedaży skrzydłowego nie dojdzie.
– Nie chciałbym rzucać żadnych haseł, bo w dzisiejszych czasach nie można wykluczać, że pojawi się jakiś – przepraszam za wyrażenie – wariat, który zaproponuje 20 milionów euro. I wtedy będę musiał powiedzieć: „Uuuu, co za wariat”. Mówiąc zupełnie poważnie, nie widzę możliwości, by ktoś dał w tej chwili taką kwotę, żebyśmy jednak na nią przystali. I mówię to tylko dlatego, żeby tym mocniej podkreślić, że w tym oknie transferowym Kristoffera Velde nie sprzedam – zadeklarował Piotr Rutkowski, prezes Lecha Poznań na łamach “Przeglądu Sportowego”.
Norweg wzbudza spore zainteresowanie na rynku. W minionym sezonie zdobył 16 bramek i zanotował siedem asyst w 48 meczach. Szczególnie dobrze radził sobie w europejskich pucharach. Najbardziej zdeterminowany był Besiktas, ale Kolejorz postawił weto. Wszystko wskazuje na to, że co najmniej do stycznia Velde będzie występował w Poznaniu.
– Velde miał naprawdę rewelacyjną wiosnę, co tylko potwierdza, jaką trzeba mieć cierpliwość wobec sprowadzanych zawodników. Było jasne, że odejdzie Michał Skóraś, odszedł też Pedro Rebocho, czyli dwóch piłkarzy z podstawowej jedenastki, dlatego w tej chwili wykluczamy rozstanie z jakimkolwiek innym ważnym dla nas zawodnikiem – dodał Rutkowski.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Dawid Szulczek: Kończyłem szkołę trenerów, a nie Hogwart [WYWIAD]
- Ekstraklasowa piętnastka „ones to watch”. Na kogo zwrócić uwagę?
- Osieroceni przez przepis. Co dalej z rocznikiem 2001 w Ekstraklasie?
Fot. Newspix