Mimo bardzo dobrego występu Wojciecha Szczęsnego Juventus odpadł w półfinale Ligi Europy. Stara Dama przegrała po dogrywce dwumecz z Sevillą. Polski bramkarz skomentował porażkę po spotkaniu.
– Jeśli w jakimś meczu bronię tak dużo, to znaczy, że nie zagraliśmy dobrze, to źle o nas świadczy . Wpłynęły na nas wydarzenia boiskowe. Aby osiągać sukcesy, potrzebujesz spokoju w zespole. W Juventusie ten rok upłynie bez trofeów, to nie najlepiej. Ten klub zawsze walczy o puchary – powiedział po meczu w strefie mieszanej Wojciech Szczęsny, czym na Twitterze podzielił się dziennikarz Nicolo Schira.
Mimo prowadzenia 1:0 w rewanżowym spotkaniu Juventus nie zdołał dowieźć zwycięstwa do końca. Bohaterem Sevilli okazał się Erik Lamela, który po wejściu z ławki najpierw asystował przy golu Suso, dającym remis, a następnie w dogrywce zdobył decydującą o awansie do finału bramkę. Mimo straty dwóch goli Szczęsny zagrał bardzo dobre spotkanie, zatrzymując aż dziewięć strzałów rywali.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Królowa Ligi Europy nie chce abdykować. Sevilla w finale
- Cichy niszczyciel. Jak borelioza degeneruje organizmy sportowców
- Studnie bez dna. Czy jesteśmy skazani na dotowanie klubów piłkarskich?
Fot. Newspix