Szerokim echem odbił się wywiad Cezarego Kucharskiego dla “Przeglądu Sportowego”, w którym agent uderzył w swojego byłego podopiecznego Roberta Lewandowskiego. Aferę, która znalazła swój finał w sądzie, skomentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
– Na miłość boską, stary, miałeś piłkarza, którego prowadziłeś od dziecka i zarobiłeś dziesiątki milionów złotych. Usiądź przy stole, ustalcie jakieś warunki i nawet jak ci chce dać za mało, to bierz, kończ to i pokaż klasę. Natomiast tutaj panu Czarkowi trochę tej klasy zabrakło, bo do tego kotła z problemami Lewandowskiego zaczyna wrzucać wszystkich: Stanowskiego, Basałaja, Bońka. On ocenia wszystkich. Do tego problemu wrzuca też żonę Lewandowskiego. To jest nikczemne. Stary, o czym ty mówisz? – nie gryzł się język Zbigniew Boniek na kanale “Prawda Futbolu”.
Były prezes PZPN skomentował wywiad Cezarego Kucharskiego, który w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” zdradził szczegóły prawnego sporu z Robertem Lewandowski, a także przekazał wiele informacji z czasów współpracy agenta z zawodnikiem. Jak zwykle nie omieszkał dodać, że już dawno temu miał rację, by napastnik zmienił menadżera.
– W 2012 roku, jak zostałem prezesem PZPN, powiedziałem: “Robert, jesteś piłkarzem światowej klasy, ty powinieneś się zastanowić, jak masz być prowadzony i kto ma cię prowadzić, bo będziesz miał kiedyś z tym problemy.” Przewidywałem, że tak to się skończy, bo znam Kucharskiego – dodał Boniek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rudzki: Czy sezon Arsenalu będzie udany, jeśli przegrają tytuł z City?
- Co sztuczna inteligencja podpowiada Santosowi? Plan AI na reprezentację Polski
- „Sztuczna inteligencja już teraz odgrywa kluczową rolę w wielu dziedzinach naszej codzienności” [WYWIAD]
Fot. Newspix