Pomimo pierwszych informacji Rafała Musioła z “Dziennika Zachodniego”, mówiących o zwolnieniu Bartoscha Gaula, niemiecki szkoleniowiec pozostanie na stanowisku co najmniej do spotkania z Wisłą Płock. Klub szuka już jednak kandydata na nowego trenera.
Po porażce z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie Jagiellonią Białystok Górnik Zabrze spadł na przedostatnie miejsce w Ekstraklasie. Już przed meczem posada trenera Bartoscha Gaula była zagrożona. Dyrektor sportowy Łukasz Milik w “Lidze+ Extra” stwierdził, że jak na razie szkoleniowiec może spać spokojnie. Zapowiedział jednak, że w poniedziałek dział sportowy czeka ważne spotkanie na temat przyszłości drużyny. Choć nieoficjalne informacje mówiły, że Gaul został zwolniony, to coraz więcej wskazuje na to, że poprowadzi zespół w piątkowym starciu z Wisłą Płock. Szkoleniowiec otrzymał jednak ultimatum i jeśli go nie wygra, pożegna się z posadą.
Jednocześnie Górnik poszukuje kandydata na zastępstwo dla Niemca. Już w niedzielę Milik odbył spotkanie z potencjalnym kandydatem, jednak nie doszło do ostatecznego porozumienia między obiema stronami. Według medialnych doniesień jest nim Bartosz Grzelak. Innym z kandydatów to Jan Urban, o którym pisał katowicki “Sport”.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Trener ma zaufanie, bo następca zrezygnował. Rozjeżdża się narracja Lechii Gdańsk
- Raków może być najlepszym mistrzem ostatnich piętnastu lat
- Mikulski: – Górnik vs Legia to mecz o podwyższonej temperaturze i dlatego sędziował go Frankowski
Fot. Newspix