Czesław Michniewicz w rozmowie z TVP Sport wyjaśnił swoje decyzje personalne na mecz z Meksykiem, który już stratuje o godz. 17.
Oto wyjściowy skład, który wybiegnie na pierwszy mecz biało-czerwonych podczas mundialu w Katarze: Szczęsny – Bereszyński, Kiwior, Glik, Cash – Zalewski, Krychowiak, Szymański, Zieliński, Kamiński – Lewandowski.
– Zawsze sytuacja determinuje rozwiązania. Mamy kilku skrzydłowych w kadrze, m.in. Kamińskiego. Uznaliśmy, że taki skład z szybkimi skrzydłowymi, z szybkim Szymańskim w środku pola będzie optymalny. Wszystko ma asekurować Krychowiak. Nie nastawiamy się na jeden element. Trzeba umieć kontrować i grać w ataku pozycyjnym. Takie próby też będziemy podejmować – mówił Michniewicz w rozmowie z TVP Sport.
– Jesteśmy przygotowani na każdy wariant. Chcielibyśmy, żeby o był to mecz zrównoważony, żeby nie było dużej dysproporcji w posiadaniu piłki. Sposób gry Meksyku się nie zmieni. Dużo akcji indywidualnych, dużo podań crossowych, wysoki pressing – zaznaczał.
O duecie Kiwior – Glik, który nigdy ze sobą wcześniej nie grał: – Nie ma to znaczenia. Kuba jest w dobrej dyspozycji. Kamil ma olbrzymie doświadczenie. Trzon naszej reprezentacji tworzą starsi zawodnicy. Do nich dochodzą młodsi. Mają to szczęście, że zaczynają od mistrzostw świata.
Więcej o mistrzostwach świata w Katarze:
- Anglia rozbija Koronę… To znaczy Iran!
- Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy
- Katarski brat patrzy
- Czy Katar jest gotowy na mistrzostwa świata? | Reportaż
- Na rok przed Katarem. Studium bezsilności
- Kto panem, kto sługą. Piekło mundialu w Katarze
- Wróg mundialu. Dlaczego Katar więzi Abdullaha Ibhaisa?
- Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
Fot. FotoPyk