Reklama

Punkt zwrotny w finałach NBA. Oklahoma City Thunder na prowadzeniu

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

17 czerwca 2025, 09:24 • 2 min czytania 1 komentarz

Oddala się widmo niespodzianki w finałach NBA. Zawodnicy Oklahoma City Thunder pokonali ekipę Indiana Pacers 120:109 w piątym meczu finałowej serii i brakuje im już tylko jednej wygranej do przypieczętowania triumfu w rozgrywkach. 

Punkt zwrotny w finałach NBA. Oklahoma City Thunder na prowadzeniu

Przypomnijmy, że drużyna Thunder przystąpiła do rywalizacji w play-offach jako faworyt do końcowego sukcesu. Podopieczni Marka Daigneaulta wykręcili w sezonie zasadniczym bilans 68-14, no i mają w swoich szeregach MVP rozgrywek, bo nagrodę tę otrzymał Shai Gilgeous-Alexander. Tymczasem Pacers byli rozstawieni z numerem czwartym w Konferencji Wschodniej, więc już samo przedarcie się przez nich do finałów należy traktować jako nie lada wyczyn.

Oklahoma City Thunder prowadzą w finałach NBA. Pozostał jeden krok do tytułu

Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia, a zespół z Indianapolis – specjalizujący się w odwracaniu losów spotkań rzutem na taśmę – udowodnił już, że potrafi napsuć krwi każdemu. W finałach Pacers prowadzili już 1:0 i 2:1, ale teraz po raz pierwszy przewaga w serii znajduje się przy ekipie Thunder. Bohaterem piątej odsłony finałowej rywalizacji został Jalen Williams, który zapisał na swoim koncie aż 40 punktów. – To wciąż nie był nasz perfekcyjny występ, widzę wiele płaszczyzn do poprawy. Ale różnica w naszej postawie między czwartym a piątym meczem finałów była znacząca – podkreślił trener Mark Daigneault.

– Mecz wymknął nam się z rąk. Ale walczyliśmy do końca – skomentował z kolei Pascal Siakam z Pacers, cytowany przez oficjalny portal NBA.

Reklama

Przy prowadzeniu Thunder 3:2 w serii, finały przenoszą się do Indianapolis, gdzie gospodarze spróbują przedłużyć rywalizację do siedmiu meczów. Szóste starcie odbędzie się w nocy z czwartku na piątek.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Sebastian Warzecha
3
Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Koszykówka

Koszykówka

Wsad do własnego kosza na mistrzostwach świata

AbsurDB
17
Wsad do własnego kosza na mistrzostwach świata

Komentarze

1 komentarz

Loading...