Reklama

Marczuk: Fajnie zaczęliśmy, do straty pierwszej bramki

Przemysław Michalak

Autor:Przemysław Michalak

15 czerwca 2025, 00:01 • 2 min czytania 27 komentarzy

Dominik Marczuk jako jeden z niewielu reprezentantów U-21 wyszedł do mediów po porażce 0:5 z Portugalią, która pozbawia nas szans na wyjście z grupy na młodzieżowym EURO.

Marczuk: Fajnie zaczęliśmy, do straty pierwszej bramki

 – Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. Przegraliśmy bardzo wysoko i tak na gorąco myślę, że nie możemy sobie pozwolić na to, że Portugalia stwarza 5-6 sytuacji i pięć z nich zamienia na gola. To niedopuszczalne. Na pewno z taką drużyną musimy zrobić więcej, żeby to wybronić, ale moim zdaniem naprawdę fajnie zaczęliśmy, do straty pierwszej bramki. Gole traciliśmy po kontrach, zbyt łatwo, nie ma się co oszukiwać – stwierdził skrzydłowy Real Salt Lake na antenie TVP Sport.

Dominik Marczuk po porażce 0:5 z Portugalią na Euro U-21

Patrząc przez pryzmat samej gry, trzeba sobie szczerze powiedzieć, że jakość gry Portugalii była dużo wyższa niż nasza. Mieliśmy też swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystywaliśmy, a Portugalia wykorzystała to, co miała. Z takich porażek też trzeba wyciągać wnioski, choć bolą najbardziej. Inaczej boli porażka 0:1 czy 0:2, a inaczej, gdy dostajesz 0:5. Trener mówił, że życie przynosi różne scenariusze. Czasami trzeba przeżyć taką porażkę i wyciągnąć z niej wnioski. I tyle. Mamy ostatni mecz, musimy się jak najlepiej zaprezentować, żeby zachować twarz i zdobyć jakieś punkty na tym turnieju – dodał ubiegłoroczny mistrz Polski z Jagiellonią Białystok.

 – To już jest piłka międzynarodowa. Przez pryzmat Polski patrzy się inaczej, a później wchodzi się na ten poziom i zderza z rzeczywistością, trzeba to sobie szczerze powiedzieć. Trzeba mierzyć siły na zamiary i docenić klasę rywali – podsumował Marczuk.

CZYTAJ WIĘCEJ O MECZU Z PORTUGALIĄ:

Fot. FotoPyK

Reklama

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Euro U-21

Euro U-21

Big Nick, czyli Crouch z fantazją Messiego. Oto bohater EURO U21 i nowy cel Bayernu

Wojciech Górski
8
Big Nick, czyli Crouch z fantazją Messiego. Oto bohater EURO U21 i nowy cel Bayernu
Ekstraklasa

Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Szymon Janczyk
92
Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Komentarze

27 komentarzy

Loading...