Reklama

Peda: Wysoki pressing nie wychodził, Gruzja dobrze się przygotowała

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

12 czerwca 2025, 01:05 • 3 min czytania 20 komentarzy

Młodzieżówka zaczęła mistrzostwa Europy tak, że jednocześnie turniej skończyła. Wiadomo, że białej flagi nie wywiesimy, lecz porażka z Gruzją sprawia, że o wyjście z grupy będzie bardzo ciężko. Po pierwszym spotkaniu porozmawialiśmy z Patrykiem Pedą, który ocenił, co nie wypaliło z Gruzinami.

Peda: Wysoki pressing nie wychodził, Gruzja dobrze się przygotowała

— W niektórych sytuacjach na pewno zabrakło nam jakości piłkarskiej. Pierwszą połowę graliśmy niskim pressingiem, bo wysoki pressing nam niestety nie wychodził. Broniliśmy się dobrze, rywale nie dochodzili do sytuacji, ale mamy szybkich zawodników, więc powinniśmy zbierać piłkę i nawet dwoma podaniami pójść do przodu, zagrać piłkę za plecy. Gruzini obniżyliby ustawienie, bo mogliby zamykać nas na naszej połowie. Tego jednak nie było — powiedział w rozmowie z Weszło Patryk Peda, środkowy obrońca młodzieżówki.

Kolejny dzień, kolejna kompromitacja reprezentacji Polski. Tym razem z Gruzją

Patryk Peda po meczu Polska — Gruzja: Zaczęliśmy bardzo słabo

Zdaniem stopera włoskiego zespołu Juve Stabia problemem reprezentacji Polski było to, że mimo niewielkiej liczby okazji rywale zdołali strzelić dwa gole.

— Głupio stracone bramki. Cały mecz, to jest to. Sami je sobie strzeliliśmy. Gruzini mieli trzy sytuacje, jedną wybronił Kacper Tobiasz. To pokazuje, jak ten mecz wyglądał — stwierdził Patryk Peda.

Reklama

Obrońca wyjaśnił, z czego jego zdaniem wynikały problemy naszego zespołu w pressingu.

— Mogliśmy lepiej kontrolować ten mecz, wtedy byłoby łatwiej. Gramy niskim lub wysokim pressingiem. Wysoki nam nie wychodził, bo Gruzja bardzo dobrze się przygotowała. Lewy obrońca się obniżał, podczas gdy na analizach mieliśmy, że wychodził wysoko, schodził do środka. To nas zgubiło, bo Dominik Marczuk nie mógł wychodzić do niego wysoko i zostawałem z dwoma zawodnikami. Musieliśmy obniżać cały pressing, bo gdybyśmy poszli wtedy do przodu, to jedno, dwa podania i nas nie ma. Brakowało tego, żebyśmy skutecznie skontrowali.

Selekcjonerski gen sabotażu. Młodzieżówka przegrała, trener nie widzi błędów

Sam zainteresowany stwierdził, że nie do końca cieszyło go to, że nasz zespół tak bardzo się wycofał.

— Może to kwestia mentalna. Wolałbym, żebyśmy wyszli wyżej, skontrolowali mecz, ale to nie jest łatwe, to turniej. Gruzini na początku też chcieli ustawić się niżej, bez ryzyka. Oni nie kreowali sytuacji, przegraliśmy może przez brak koncentracji, może czegoś innego.

Zero punktów o tyle utrudnia sprawę, że w meczu Portugalii z Francją padł remis, więc to Gruzini znacząco poprawili swoją sytuację w grupie. Patryk Peda sam przyznał, że Polakom „remis dałby wiele”.

Reklama

— Humorów nie ma, bo nie może być, ale jakby nie patrzeć — zostały nam dwa mecze. Z silnymi rywalami, ale załamanie się teraz to byłaby najgorsza rzecz, jaką moglibyśmy zrobić. Zaczęliśmy słabo, nawet bardzo słabo, jednak zostały dwa mecze, żeby odwrócić nasz los. Musimy się skupić na Portugalii i Francji, każdy wie, że to są klasowe drużyny. Będzie ciężko, ale skoro każdy był gotowy na to, że wygramy z Gruzją, to tak samo ludzie mogą myśleć, że Portugalia i Francja wygrają z nami, a my będziemy starali się zrobić wszystko, żeby zdobyć punkty — stwierdził na koniec Patryk Peda.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI U-21 NA WESZŁO:

fot. 400mm.pl 

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Sebastian Warzecha
3
Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Euro U-21

Euro U-21

Big Nick, czyli Crouch z fantazją Messiego. Oto bohater EURO U21 i nowy cel Bayernu

Wojciech Górski
8
Big Nick, czyli Crouch z fantazją Messiego. Oto bohater EURO U21 i nowy cel Bayernu
Ekstraklasa

Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Szymon Janczyk
92
Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Komentarze

20 komentarzy

Loading...