Kamil Semeniuk cały mecz spędził na ławce i z tej perspektywy oglądał, jak jego koledzy wywalczają awans do finału Ligi Mistrzów. Perugia pokonała 3:0 Halkbank Ankara i wynik poszczególnych setów jest trochę mylący, bo tak naprawdę to było jednostronne spotkanie. W wielkim finale zespół Semeniuka zmierzy się ze zwycięzcą meczu Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie. Polski półfinał rozpocznie się w Łodzi w sobotę o 14.45.
Semeniuk przesiedział pierwszy półfinał na ławce, a na pozycji przyjmującego wystąpili Japończyk Yuki Ishikawa i Ukrainiec Ołeh Płotnycki. I poradzili sobie dobrze. Nie było w tym meczu żadnego momentu, kiedy Perugia znalazłaby się w poważnym niebezpieczeństwie i Semeniuk musiałby pomóc. Poza tym – Polak ma za sobą taki sobie sezon we Włoszech i wcale nie musi rozpocząć niedzielnego meczu o złoto w pierwszej szóstce.
Perugia, Zawiercie albo Jastrzębie – ktoś wygra Ligę Mistrzów siatkarzy po raz pierwszy w historii
Dla Perugii finał będzie szansą, by pierwszy raz w historii zgarnąć Ligę Mistrzów. Zespół z Włoch był w wielkim finale raz, w 2017 roku, ale przegrał wtedy 0:3 z wielkim Zenitem Kazań, mającym wówczas w składzie Wilfredo Leona. Wiadomo już, że tegoroczną edycję LM ktoś wygra po raz pierwszy. Rywalem Perugii będzie Jastrzębski Węgiel (przegrali dwa ostatnie finały) albo Aluron CMC Warta Zawiercie – drużyna, która pierwszy raz w historii jest w ogóle w najlepszej czwórce. Polski półfinał w sobotę o 14.45. Ciężko w nim wskazać faworyta.
Perugia w Serie A odpadła w półfinale, przegrywając rywalizację z odwiecznym rywalem, Lube. Halkbank ma za sobą bardzo zły sezon w Turcji. Zespół zakończył krajowe rozgrywki dopiero na ósmym miejscu. Ostatni mecz rozegrał 20 kwietnia, miał więc prawie miesiąc przerwy od grania. Dziś Halkbank nie przypominał mocnego zespołu. Rozbici, bez pomysłu, z dziwnymi, egoistycznymi zachowaniami na czasach. Zespół z Turcji zagra w niedzielę o trzecie miejsce z przegranym z polskiej pary.
Patrząc na dyspozycję Halkbanku, można postawić tezę, że w niedzielę powinniśmy cieszyć się z medali dwóch polskich zespołów.
Sir Sicoma Monini Perugia – Halkbank Ankara 3:0 (25:23, 25:23, 25:22)
Drugi półfinał: Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie, w sobotę o 14.45.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O SIATKÓWCE NA WESZŁO:
- Norbert Huber: Liga Mistrzów mogłaby być bardziej elitarna [WYWIAD]
- Byli grupą kumpli. Mogą wygrać Ligę Mistrzów. “Straciliśmy kontrolę”
- Marcelo Mendez: Miałem 39 lat i nie było mnie stać na kawę [WYWIAD]