Reklama

Szczęsny szczerze o swojej przyszłości. “Mam ofertę. Jeszcze nie zdecydowałem”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

12 maja 2025, 13:50 • 2 min czytania 20 komentarzy

Barcelona, dzięki wygranej 4:3 z Realem Madryt, na trzy kolejki przed końcem sezonu ma już na wyciągnięcie ręki tytuł mistrza Hiszpanii. Swoje trzecie trofeum w tym sezonie może wywalczyć Wojciech Szczęsny, który przyznał, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości.

Szczęsny szczerze o swojej przyszłości. “Mam ofertę. Jeszcze nie zdecydowałem”

Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, mistrzostwo Hiszpanii – trzeba przyznać, że nie najgorzej prezentuje się lista osiągnięć Wojtka Szczęsnego w Barcelonie. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę, że we wrześniu Polak był już na emeryturze, a przez pierwsze miesiące pełnił rolę zmiennika Inakiego Peni, który zastępował kontuzjowanego Marc-Andre ter Stegena.

Wojciech Szczęsny: Mam ofertę. Nie podjąłem jeszcze decyzji

Szczęsny nie oddał miejsca w bramce, mimo że Niemiec wrócił już do pełni dyspozycji. Skoro więc idzie tak dobrze, czemu nie przedłużyć tej przygody jeszcze trochę, powalczyć o upragnioną Ligę Mistrzów, która w tym sezonie była tak blisko?

To pytanie, z którym polski bramkarz będzie musiał się zmierzyć w najlepszym czasie. Polak przyznał, że propozycja przedłużenia kontraktu z Barceloną leży na stole i czeka na podpis.

— Nie ukrywam, że mam ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata, ale muszę zdecydować wraz ze swoją rodziną i wybrać to, co będzie dla nas najlepsze. Życie naszej rodziny nie kręci się już tylko i wyłącznie wokół Wojtusia. Tak było przez ostatnie paręnaście lat. Jestem winny mojej żonie, żebyśmy takie decyzje podejmowali razem. Jeszcze nie zdecydowałem – zdradził Szczęsny w rozmowie z Canal+ Sport.

Reklama

Większość decyzji w moim domu podejmuje żona i się tego nie wstydzę. Te związane z piłką podejmowałem ja, ale to jest sytuacja niestandardowa. Byliśmy nastawieni, że przyjeżdżamy na rok, próbujemy spełniać marzenia, a potem wracamy do gry w golfa. Szczerze mówię, że nie wiem, zdecyduję w najbliższych tygodniach – wyjaśnił Szczęsny.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

To będzie nowy klub Fabiańskiego? Został tam zaoferowany

Kamil Warzocha
0
To będzie nowy klub Fabiańskiego? Został tam zaoferowany

Hiszpania

Hiszpania

Oni prawie upadli, on niemal stracił stopę. Santi Cazorla chce wprowadzić Real Oviedo do La Ligi

Sebastian Warzecha
2
Oni prawie upadli, on niemal stracił stopę. Santi Cazorla chce wprowadzić Real Oviedo do La Ligi

Komentarze

20 komentarzy

Loading...