Niby wszystko było wiadome od dawna, ale dopiero teraz, gdy sezon dobiega końca, elementy tej historii układają się we właściwych miejscach. Carlo Ancelotti podpisał kontrakt z brazylijską federacją piłkarską i wkrótce rozpocznie pracę na stanowisku selekcjonera Canarinhos.
Nie ma większych wątpliwości, że wszystko było ustalone od dawna, a kwestią czasu pozostawało tylko nastanie odpowiednich okoliczności do wcielenia ustaleń w życie. Wreszcie domino ruszyło – Xabi Alonso ogłosił odejście po sezonie z Bayeru Leverkusen, a media potwierdziły, że zastąpi Carlo Ancelottiego na ławce trenerskiej Realu Madryt. Teraz wyjaśniła się przyszłość Włocha – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zostanie selekcjonerem reprezentacji Brazylii.
Carlo Ancelotti zostanie selekcjonerem reprezentacji Brazylii
Ostatni mecz ligowy z Realem Sociedad na Bernabeu będzie ostatnim spotkaniem “Carletto” w roli trenera Królewskich. Szkoleniowiec podpisał już kontrakt z brazylijską federacją, co zostało właśnie ogłoszone. Włoch stanie się tym samym pierwszym zagranicznym trenerem na tym stanowisku.
Umowa Ancelottiego będzie obowiązywać do finałów mistrzostw świata w 2026 roku. Do końca eliminacji Brazylii – aktualnie czwartej w tabeli południowoamerykańskiej strefy eliminacyjnej – pozostały już tylko cztery mecze. Ancelotti ma rozpocząć pracę 26 maja.
A maior Seleção da história do futebol agora será liderada pelo técnico mais vitorioso do mundo. Carlo Ancelotti, sinônimo de conquistas históricas, foi anunciado nesta segunda-feira (12) pelo presidente da CBF, Ednaldo Rodrigues, como o novo técnico da Seleção Brasileira. Ele… pic.twitter.com/grw3Rb1BmL
— CBF Futebol (@CBF_Futebol) May 12, 2025
Carlo Ancelotti to jeden z najbardziej utytułowanych trenerów Europy. Pracował w Realu Madryt od lipca 2021 roku i wcześniej w latach 2013-2015. Z drużyną Królewskich trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów oraz dwa razy mistrzostwo Hiszpanii i krajowy puchar. Oprócz Realu prowadził również m.in. Milan (z którym dwukrotnie sięgnął po puchar Champions League), Chelsea, PSG i Bayern Monachium.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Barcelona dopełniła dzieła zniszczenia. Czwarty Klasyk w sezonie, czwarta klęska Realu
- Łączona jedenastka Realu i Barcelony. Ten skład mógłby zmieść Europę?
- Piłkarz przemówił w sprawie Lewandowskiego. “To nie jest dziennikarstwo”
- Czy Lamine Yamal jest już najlepszym piłkarzem świata?
- Sezon życia “Il Fenomeno”. Ronaldo podbił Barcelonę i… porzucił ją dla Interu
Fot. Newspix