Reklama

Koniec sagi! Wyjaśniła się przyszłość Carlo Ancelottiego

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

12 maja 2025, 16:38 • 2 min czytania 2 komentarze

Niby wszystko było wiadome od dawna, ale dopiero teraz, gdy sezon dobiega końca, elementy tej historii układają się we właściwych miejscach. Carlo Ancelotti podpisał kontrakt z brazylijską federacją piłkarską i wkrótce rozpocznie pracę na stanowisku selekcjonera Canarinhos.

Koniec sagi! Wyjaśniła się przyszłość Carlo Ancelottiego

Nie ma większych wątpliwości, że wszystko było ustalone od dawna, a kwestią czasu pozostawało tylko nastanie odpowiednich okoliczności do wcielenia ustaleń w życie. Wreszcie domino ruszyło – Xabi Alonso ogłosił odejście po sezonie z Bayeru Leverkusen, a media potwierdziły, że zastąpi Carlo Ancelottiego na ławce trenerskiej Realu Madryt. Teraz wyjaśniła się przyszłość Włocha – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zostanie selekcjonerem reprezentacji Brazylii.

Carlo Ancelotti zostanie selekcjonerem reprezentacji Brazylii

Ostatni mecz ligowy z Realem Sociedad na Bernabeu będzie ostatnim spotkaniem “Carletto” w roli trenera Królewskich. Szkoleniowiec podpisał już kontrakt z brazylijską federacją, co zostało właśnie ogłoszone. Włoch stanie się tym samym pierwszym zagranicznym trenerem na tym stanowisku.

Umowa Ancelottiego będzie obowiązywać do finałów mistrzostw świata w 2026 roku. Do końca eliminacji Brazylii – aktualnie czwartej w tabeli południowoamerykańskiej strefy eliminacyjnej – pozostały już tylko cztery mecze. Ancelotti ma rozpocząć pracę 26 maja.

Reklama

Carlo Ancelotti to jeden z najbardziej utytułowanych trenerów Europy. Pracował w Realu Madryt od lipca 2021 roku i wcześniej w latach 2013-2015. Z drużyną Królewskich trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów oraz dwa razy mistrzostwo Hiszpanii i krajowy puchar. Oprócz Realu prowadził również m.in. Milan (z którym dwukrotnie sięgnął po puchar Champions League), Chelsea, PSG i Bayern Monachium.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

To będzie nowy klub Fabiańskiego? Został tam zaoferowany

Kamil Warzocha
0
To będzie nowy klub Fabiańskiego? Został tam zaoferowany

Hiszpania

Hiszpania

Oni prawie upadli, on niemal stracił stopę. Santi Cazorla chce wprowadzić Real Oviedo do La Ligi

Sebastian Warzecha
2
Oni prawie upadli, on niemal stracił stopę. Santi Cazorla chce wprowadzić Real Oviedo do La Ligi

Komentarze

2 komentarze

Loading...