Reklama

Stolarski: Legia nie wystawiła najsilniejszego składu na Molde. Wystawi go na nas

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

08 marca 2025, 10:40 • 2 min czytania 27 komentarzy

Legia Warszawa przegrała pierwszy mecz z Molde, a w oczy rzucało się dość nietypowe zestawienie wyjściowego składu, zwłaszcza jeśli chodzi o drugą linię. Zdaniem trenera Motoru Lublin, Mateusza Stolarskiego nie było to przypadkowe, a najsilniejszą odsłonę stołecznego zespołu zobaczymy w poniedziałek na stadionie beniaminka.

Stolarski: Legia nie wystawiła najsilniejszego składu na Molde. Wystawi go na nas

Po części wybory Goncalo Feio były wymuszone, bo w Norwegii nie mogli zagrać Morishita (pauza kartkowa) i Szkurin (niezgłoszony do pucharów).

Czy naszą przewagą będzie to, że mieliśmy dłuższy odpoczynek, a Legia grała z Molde w Norwegii? Nie, z prostej przyczyny: Legia zagra innym składem w Lublinie. Kilka nazwisk się powtórzy, ale z nami na pewno zagra Radovan Pankov, wrócą też Ryoya Morishita i Ilja Szkurin. Patrząc na drugą połowę z Molde, również na tej podstawie sądzę, że trener dokona kilku roszad w pierwszym składzie. Legia nie wyszła najmocniejszym składem na Molde, wyjdzie najmocniejszym składem na Motor Lublin – stwierdził były asystent Feio.

Między tą dwójką jest ostatnio zła krew, dlatego dziennikarze zapytali, czy można spodziewać się wybuchu emocji na trenerskich ławkach.

Mecz pokaże. Rolą moją i mojego sztabu jest skupienie się na tym, co dzieje się na boisku i jak największa pomoc zespołowi. Ale jeśli ktoś naruszy nietykalność mojego zespołu lub mojej ławki rezerwowych, to nie będę siedział cicho, będę bronił moich graczy i sztabu, tak jak to zrobiłem w Warszawie. To nasz zespół, zasady i stadion. Motor i ludzie, z którymi współpracuję są dla mnie najważniejsi – odpowiedział Stolarski.

Reklama

Motor Lublin jesienią przegrał w Warszawie 2:5, ale znajdował się wtedy na zupełnie innym etapie niż obecnie. Druga część rundy jesiennej była pod względem punktowym rewelacyjna w wykonaniu beniaminka. Wiosnę Motor zaczął słabo – remis z Lechią Gdańsk oraz porażki z Koroną Kielce i Jagiellonią Białystok – jednak dwa ostatnie mecze (3:2 z GKS-em Katowice, 1:0 z Puszczą Niepołomice) już wygrał.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Żałość z Litwą. Skorupski i Lewandowski uchronili Probierza przed kompromitacją

Szymon Janczyk
73
Żałość z Litwą. Skorupski i Lewandowski uchronili Probierza przed kompromitacją

Ekstraklasa

Piłka nożna

Żałość z Litwą. Skorupski i Lewandowski uchronili Probierza przed kompromitacją

Szymon Janczyk
73
Żałość z Litwą. Skorupski i Lewandowski uchronili Probierza przed kompromitacją

Komentarze

27 komentarzy

Loading...